Tymczasem klej wielokrotnie narażany na zmiany temperatury i promienie UV twardnieje i naklejki nie da się po prostu usunąć paznokciem. Co gorsza, środki chemiczne mogą rozpuścić klej dopiero wtedy, gdy mają z nim kontakt. Błyszczący, odporny na wilgoć i rozpuszczalniki papier skutecznie zabezpiecza klej przed rozmiękczeniem.Sprawa z pewnością nie jest łatwa.Zasada ogólna: możemy używać tylko takich środków, które są bezpieczne dla powierzchni, z której zdejmujemy naklejkę. Jedną ze skuteczniejszych metod - podgrzewanie - da się bez większych obaw zastosować ma lakierze, nieco ostrożniej na szybie jednowarstwowej (aby nie pękła), a jeszcze delikatniej na wielowarstwowej - przedniej. Podgrzana naklejka daje się podważyć paznokciem i zostawia mniej śladów. Należy w miarę możliwości unikać używania ostrych przedmiotów na każdej powierzchni. Pozostałości po kleju to wbrew pozorom najmniejszy problem. Odpowiedni rozpuszczalnik załatwi sprawę, najbezpieczniejsza dla większości powierzchni jest benzyna ekstrakcyjna.
Nie da się zerwać?
Jeśli nasze auto ktoś kilka lat temu ozdobił naklejką, to z usunięciem jej może być problem. Większość naklejek po kilku latach albo traci aktualność, albo przestaje ładnie wyglądać.