Istnieją różne metody pozbycia się dokuczliwych zapachów z auta, przy czym pojedyncze zabiegi mogą okazać się niewystarczające, należy podejść do problemu kompleksowo, zachowując odpowiednią kolejność działań

Podstawowym sposobem na odświeżenie materiałów tapicerskich w samochodzie jest ich porządne wypranie, jednak może to nie wystarczyć, aby usunąć nieprzyjemną woń po długotrwałym paleniu papierosów w aucie

Oprócz chemii neutralizującej zapachy jednym ze skuteczniejszych zabiegów odświeżających wnętrze samochodu jest ozonowanie

Kiedyś twierdzono, że zapachu spowodowanego rozlanym w samochodzie mlekiem nie da się usunąć. Podobnie było z nieprzyjemną wonią papierosów. W ogłoszeniach sprzedaży do dziś często podaje się informację, jako zaletę używanego auta – „nigdy w nim nie palono”. Obecnie dostępny arsenał środków neutralizujących zapachy jest jednak o wiele szerszy niż kiedyś. Jedno się jednak nie zmieniło: użycie choinki zapachowej nie wystarczy, by z wnętrza samochodu usunąć niechciany odór, a papierosowego dymu najskuteczniej pozbędziesz się po prostu nie paląc w aucie (a najlepiej wyrzucając paczkę papierosów do kosza).

Po pierwsze, odkurzanie

Bardzo dokładne odkurzenie wnętrza to zawsze podstawa wszelkich działań związanych z porządkowaniem i odświeżaniem wnętrza samochodu. Dopóki samochód nie jest odkurzony, nie powinno się używać żadnej chemii piorącej czy neutralizującej zapachy, gdyż większość z tych środków zrobiona jest na bazie wody – a nie chcemy mieć w materiałach tapicerskich samochodu „wklejonej” mieszanki preparatu chemicznego z brudem. Odkurzamy więc bardzo dokładnie siedziska, oparcia, pamiętając o wszystkich zagłębieniach i przeszyciach materiału, odkurzamy dywany, dywaniki, rozkładamy, – jeśli to możliwe – kanapy, aby dotrzeć do zakamarków, w które zawsze wpadają resztki jedzenia, piachu i innych zanieczyszczeń.

Odkurzanie wnętrza Foto: Auto Świat
Odkurzanie wnętrza

Dodatkowa rada: podczas odkurzania należy pamiętać, że używając zbyt brutalnie twardych ssawek, można w ciągu jednej takiej operacji zmechacić i znacząco postarzyć dywany w samochodzie. Twardą ssawką łatwo też porysować błyszczące tworzywa, zwłaszcza czarne. Trzeba więc robić to ostrożnie.

Po drugie, mycie wnętrza

Foto: ACZ / Auto Świat

Nie mylić z praniem: myjemy twarde powierzchnie za pomocą specjalnych preparatów do mycia wnętrza. Choć to amatorskie środki mają więcej perfum, a profesjonalne, kupowane w większych opakowaniach mniej, to jednak te profesjonalne środki działają skuteczniej. Mycia nie należy mylić z nabłyszczaniem: dobre środki przywracają oryginalną fakturę powierzchni np. deski rozdzielczej, usuwają brud i zapachy, nie pozostawiając (na dłuższą metę) własnych zapachów i nabłyszczaczy.

Po trzecie, pranie

Foto: Przemek Wąworek / Auto Świat

Obicia tapicerskie samochodu można prać – albo za pomocą odkurzacza piorącego, albo używając sprejów do prania tapicerki. Gęstą pianę nanosimy na całe elementy (nigdy np. tylko na pół siedziska fotela), czekamy chwilę, szorujemy specjalną szczotką do tapicerki albo dobrą szmatką z mikrofibry, a następnie w miarę możliwości dokładnie wycieramy. Po praniu samochód nie może stać szczelnie zamknięty – należy przynajmniej uchylić szyby, aby wysechł. Co oczywiste, auto z upranym wnętrzem nie może stać na deszczu. Jeśli nie mamy garażu, wnętrze powinniśmy prać przy dobrej pogodzie – im jest cieplej, tym szybciej wyschnie. Na mokrych fotelach nie powinno się siadać, gdyż powstają paskudne fałdy, materiał się rozciąga.

Dodatkowa rada: bardzo ostrożnie, przy minimalnej ilości wody należy podchodzić do prania podsufitki: może się odkleić albo rozwarstwić!

Po czwarte, chemia do usuwania zapachów

Foto: Auto Świat

Jeśli pranie nie pomogło w usunięciu zapachu np. dymu papierosowego w takim stopniu, jak byśmy tego oczekiwali, możemy wykorzystać tzw. neutralizator zapachów. Są to substancje chemiczne, którymi spryskujemy np. dywany w aucie. Dobre środki tego typu, choć zawierają substancje zapachowe, robią coś więcej niż tylko przykrycie jednego zapachu drugim.

Po piąte, odgrzybianie klimatyzacji i wymiana filtra kabinowego

Foto: archiwum / Auto Świat

W filtrze kabinowym gromadzą się liście, igliwie, piach, pyłki roślin, resztki owadów i inne substancje organiczne, które w warunkach dużej wilgotności i podwyższonej temperatury rozkładają się i śmierdzą stęchlizną, na bieżąco „aromatyzując” powietrze dostające się do wnętrza samochodu. Filtr należy wymienić – po zimie na pewno! Oprócz tego należy odgrzybić i zdezynfekować układ wentylacji w aucie, dawkując za pomocą spreju z długą sondą specjalny preparat do dezynfekcji klimatyzacji. Dawkowanie specjalistycznych środków podawanych za pomocą sondy lepiej powierzyć fachowcom w warsztacie, którzy wiedzą, jak należy ustawiać poszczególne nawiewy, aby preparat dostał się w głębokie zakamarki układu.

Po szóste, bieżąca dezynfekcja klimatyzacji

Foto: archiwum / Auto Świat

Samodzielnie warto raz w miesiącu kupić i zużyć specjalny sprej, którym dezynfekujemy układ wentylacji w samochodzie. Aby taki środek zaaplikować, należy włączyć silnik, uruchomić klimatyzację i ustawić na maksymalne chłodzenie w obiegu zamkniętym. Sprej uruchamiamy (opakowania mają blokadę) i zostawiamy w zamkniętym samochodzie przy pracującym silniku z uruchomioną klimatyzacją i nawiewem działającym w obiegu zamkniętym. Po kilkunastu minutach sprej jest pusty, a nawiewy i wnętrze odświeżone. Auto należy otworzyć, silnik wyłączyć, wnętrze przewietrzyć – gotowe. Uwaga: ilość substancji dezynfekujących w preparatach do samodzielnego użytku jest mniejsza niż w przypadku chemii profesjonalnej, która daje mocniejsze efekty w krótszym czasie.

Po siódme, ozonowanie wnętrza

Foto: Maciej Brzeziński / Auto Świat

Solidne ozonowanie wnętrza daje zaskakujące efekty i sprawdza się nie tylko jako element rutynowego odgrzybiania klimatyzacji, lecz także jako środek ostatniej szansy do usuwania zapachów niemal nieusuwalnych. Skuteczność ozonowania jest wypadkową stężenia ozonu w aucie i czasu, przez jaki będziemy tę procedurę stosować. W taki sposób odświeżymy niedostępne w sposób mechaniczny zakamarki układu wentylacji, jak i głębsze warstwy tapicerki w samochodzie.

Po ósme, rzucenie palenia

Palenie jest szkodliwe nie tylko dla samych palaczy, ale również negatywnie wpływa na innych pasażerów oraz – na co zwróciliśmy uwagę powyżej – na wnętrze auta, które trwale przesiąka papierosowym dymem. Każdy stosowany środek, amatorski lub profesjonalny, będzie tylko doraźny, jeśli w aucie ponownie zagości dym. A opisane wyżej procedury będzie trzeba często powtarzać.

Ładowanie formularza...