Tu zaczynają się schody.Nasza decyzjaPo zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego policja nakaże nam usunąć auto z drogi. Jeśli jesteśmy w takim miejscu, w którym parkowanie jest dozwolone i wystarczy tylko zepchnąć samochód na wyznaczone miejsce, nie ma problemu. Jeżeli jednak zatrzymano nas w miejscu, w którym postój jest zakazany, konieczne będzie zabranie wozu. Policja zostawi nam do wyboru firmę, która zabierze nasze auto, oraz nie będzie wnikać, dokąd je zholujemy. Warto jednak wiedzieć, że jeśli utracimy dowód rejestracyjny z powodu stwarzania zagrożenia ruchu albo naruszania przepisów ochrony środowiska, trzeba będzie odwiedzić warsztat. Tam też najlepiej zabrać auto. W przypadku braku OC można zabrać auto pod dom. By wykupić polisę, dowód rejestracyjny nie jest potrzebny, więc kłopotu nie będzie. Trzeba jednak wiedzieć, że nie ma mowy o giętkim holu. Musi być motylek lub laweta, a w przypadku stwierdzenia groźby rozsypania się zawieszenia - tylko laweta.Nakaz policjiJeśli jednak nie wezwiemy pomocy drogowej albo - co gorsza - zostajemy zatrzymani po kilku głębszych i nie bardzo kontaktujemy, co należy zrobić, pomoc wezwie policja. Każdy komendant powiatowy ma podpisaną umowę ze strzeżonym parkingiem i pomocą drogową. Na wezwanie patrolu natychmiast zjawi się laweta i odwiezie auto na parking. Wszystkie koszty związane z holowaniem i postojem na parkingu poniesie kierowca zabranego samochodu.
Pamiętaj
Przymusowe holowanieTydzień temu pisaliśmy o zatrzymaniu dowodu rejestracyjnego przez policję. W trzech przypadkach: kiedy auto zagraża bezpieczeństwu ruchu, narusza przepisy ochrony środowiska oraz kiedy kierowca nie ma dowodu wykupionego ubezpieczenia OC, konieczne będzie zholowanie auta.