Podczas sobotniego zlotu tuningowego w czeskiej Koprzywnicy oficjalnie rozpoczęto również Mistrzostwa Republiki Czeskiej w driftingu - Czech Drift Series 08.
Na starcie pierwszej rundy Czech Drift Series pojawiło się 15 zawodników, wszyscy w podrasowanych BMW serii 3. Wyjątek stanowił tylko Milos Popelák, który startował z BMW serii 5 E34. Nie zabrakło ani czeskiego drift kinga Rudolfa Neissera, który z każdym okrążeniem potwierdzał, że nie ma sobie równych.
Wyścig składał się z jazd indywidualnych oraz jazd tandemowych, z których wyłoniono dwóch finalistów. Ostatni wyścig należał do Rudolfa Neissera i Stanislava Bezousky, którego niestety zawiodła skrzynia biegów w jego żółtym BMW, tak więc zwycięzcą pierwszej rundy Czech Drift Series został Rudolf Neisser.
Dzięki temu, że wyścig odbył się w ramach zlotu tuningowego, po raz pierwszy widownię tworzyło ponad 4000 osób. Jak się okazuje driftingiem nie interesują się tylko Japończycy, ale jazda bokiem staje się coraz popularniejsza także w naszych szerokościach geograficznych.
Kolejna runda Czech Drift Series 08 odbędzie się 10 maja na lotnisku w miejscowości Mimon w pobliżu czesko-polsko-niemieckiej granicy.