Niespełna 700 zł za najtańszy markowy CD tuner, to kwota wystarczająco kusząca, by zamiast "kaseciaka" kupić do samochodu nowoczesny odtwarzacz. Im więcej jednak zamierzamy przeznaczyć na sprzęt, tym producenci są hojniejsi, a konkurencja bardziej zażarta. Wybór pomiędzy poszczególnymi markami nie jest zatem taki prosty. Aby zatem ułatwić go Państwu, przygotowaliśmy zestawienie radioodtwarzaczy CD, które specjalnie pogrupowaliśmy, aby ukazać jak największe różnice pomiędzy poszczególnymi modelami. Podobnie jak w przypadku radiomagnetofonów także i w przypadku wersji na dyski CD można sporo zaoszczędzić, gdy bezpośrednio porówna się koszty zakupu. Łatwo bowiem znaleźć tańszy, ale lepiej wyposażony model. W tej samej cenie można trafić na zróżnicowany sprzęt (warto porównanie klasy "na początek" i komfortową). Na początekNajważniejsze, że możemy korzystać z płyt kompaktowych. Z tego względu wyposażenie nie jest brane pod uwagę. Tanie konstrukcje mogą być więc pozbawione układu RDS lub zamiast niego wyjścia dla dodatkowego wzmacniacza. Trudno zatem wymagać więcej. Modele z klasy "na początek" to rozwiązanie dla wyjątkowo oszczędnych, którzy cenią dźwięk wyższej jakości. To również doskonała propozycja dla tych, którzy interesują się wymianą fabrycznego radiomagnetofonu kasetowego (np. w Oplu czy w Renault) na tani tuner CD. O odporność na wstrząsy nie ma się co obawiać. Współczesne produkty są dobrze dopracowane. Jeśli już ich czytniki zgubią ścieżkę, to tylko wówczas, gdy nie oszczędzamy zawieszenia auta podczas jazdy po dziurawej drodze. Komfortowo Modele do 1000 zł są w tej klasie optymalnym rozwiązaniem i doskonałą alternatywą dla niższej kategorii. Powyżej tej kwoty lepiej szukać produktów z wyższej półki (wiele możliwości), gdyż prezentują się dużo atrakcyjniej. Typowa konfiguracja dla komfortowej kategorii to głośniki bezpośrednio podłączone do radioodbiornika i dołączony oddzielny wzmacniacz napędzający subwoofer. Dzięki temu stosunkowo niewielkim kosztem można uzyskać w samochodzie bardzo przyzwoite brzmienie ograniczone możliwościami wbudowanej końcówki mocy. Mimo wszystko godne polecenia. Wiele możliwościTa najliczniej obsadzona kategoria jest szczególnie interesująca dla tych, którzy przeznaczyli na radio nie więcej niż 2000 zł. Jest bowiem w czym wybierać, a różnice pomiędzy poszczególnymi produktami są naprawdę niewielkie. Kto jednakże dysponuje większym budżetem, powinien przyjrzeć się tunerom CD z trzema parami wyjść na oddzielne wzmacniacze. Łatwo wówczas zbudować system, w którym wszystkie głośniki będą zasilane większą mocą, co odpowiednio przełoży się na lepszą jakość dźwięku. Nie ma się jednak co łudzić. Radioodtwarzacz z trzema parami wyjść to dopiero początek niemałych wydatków. Kto jednak raz spróbuje, niełatwo wróci do prostszej i tańszej konfiguracji. Ta klasa dowodzi, że uzyskanie doskonałego dźwięku nie jest takie tanie. EkstraklasaTo specjalnie wyselekcjonowana elita - modele przeznaczone dla audiofilów, dla których celem pierwszorzędnym jest naturalny i wyważony dźwięk. Bez względu na koszty. Kto zatem sięga tak wysoko, musi liczyć się z niezwykłymi wydatkami. Pozostałe komponenty (wzmacniacze, głośniki, kable) muszą być co najmniej tej samej klasy co źródło dźwięku. A to oznacza jedno: wyjątkowy wręcz drenaż portfela. Przy tak zaawansowanych radioodtwarzaczach instalacja głośników w miejsca fabryczne bez uprzedniego przystosowania to czysta herezja, co dla użytkownika oznacza tylko jedno: pieniądze wyrzucone w błoto. Lepiej zatem skalkulować koszt montażu.Tomasz Okurowski
Płyta kompaktowa to jest to!
Świat samochodowego audio na dobre przestawia się na CD, a kasetę odsyła do lamusa. I trudno się temu dziwić, zważywszy że ceny radioodtwarzaczy obniżono do wyjątkowo atrakcyjnego poziomu.