Tak unikniemy wielu nieprzewidzianych wydatków w przSzczególnie w samochodach, które parkują na ulicy, zima powoduje spustoszenia. Poważniejsze usterki nie pojawiają się od razu – często dopiero po kilku miesiącach – i trudno je powiązać z kiepskimi warunkami, w jakich jeździ nasze auto zimą. Warto mieć tego świadomość i w porę zapobiegać kłopotom. Uwaga: na usterki spowodowane zimową aurą narażone są zamki, nieużywana klimatyzacja, hamulce oraz elementy nadwozia.Odradzamy używanie odmrażaczy do zamków, ale jak trzeba, to trzeba – jeśli zamarzł nam zamek, musimy jakoś wejść do auta. Jednak powinniśmy wiedzieć, że odmrażacze składają się głównie z alkoholu, który jest bardzo dobrym rozpuszczalnikiem. Wymywa smar z zamka, co po jakimś czasie doprowadza do jego awarii. Co robić? Wystarczy, jeśli przy okazji wizyty w serwisie poprosimy mechaników o nasmarowanie zamków. Zimą łatwo zepsuć klimatyzację. Jeśli przez kilka miesięcy nie będziemy jej używać, przy kolejnym uruchomieniu mogą pojawić się wycieki. Płyn powinien regularnie krążyć w układzie, bo zawiera środki uszczelniające i konserwujące. Aby zapobiec usterkom, wystarczy co kilka-kilkanaście dniwłączyć „klimę” choćby na moment. Podczas mrozu może się to nie udać, ale podczas odwilży – na pewno. I wcale nie musimy schładzać auta – temperaturę ustawiamy tak, aby czuć się komfortowo. Uwaga:aby auto przetrwało zimę w dobrym stanie, warto je często myć i porządnie suszyć. Nie zapominajmy o spłukaniu soli z podwozia, aby zapobiec korozji.Zwróćcie uwagę także na hamulce – szczególnie bębnowe. Jeśli auto ma stalowe felgi i plastikowe kołpaki – najlepiej zbędne ozdoby zdjąć. Pomiędzy kołpak a felgę dostaje się śnieg, który stopniowo się topi, a woda dostaje się do bębna. Jeśli przez całą zimę jeździliśmy w śniegu i mieliśmy kołpaki na kołach, podczas przeglądu warto poprosić o zdjęcie bębnów i konserwację hamulców. Unikniemy kłopotliwych awarii – np. zablokowania się szczęk i oderwania okładzin. Nie zapominajmy także o konserwacji hamulca ręcznego. Postarajmy się też – gdy tylko zrobi się cieplej – wyjąć dywaniki i porządnie wysuszyć auto.Oporna skrzynia biegówProblem. Zauważyliście, że gdy tylko zrobiło się zimno, lewarek Waszego auta zaczął stawiać o wiele większy opór niż zazwyczaj? To dlatego że olej w skrzyni biegów gęstnieje pod wpływem mrozu tak jak olej w silniku. O ile jednak raz uruchomiony silnik pracuje normalnie, najwyżej wolniej się rozgrzewa, to dziwny opór, jaki stawia lewarek zmiany biegów, może niepokoić. Co robić? Zgęstniały olej utrudnia pracę synchronizatorów skrzyni biegów, szczególnie jeśli są już nieco zużyte. Przede wszystkim nie szarpmy się z lewarkiem. Wkładajmy biegi powoli, w żadnym wypadku na siłę, dając synchronizatorom więcej czasu na działanie. Skrzynia rozgrzeje się szybciej, jeśli pozwolimy jej popracować chwilę na wyższych obrotach.Jak zapobiegać? Problem nie wystąpi, jeśli zaparkujemy w ogrzewanym garażu, ale nie każdy ma taką możliwość. Teoretycznie olej o niższej lepkości na jakiś czas mógłby zredukować objawy, jednak takie eksperymenty kończą się szybkim zużyciem skrzyni – nawet się nie obejrzycie, jak zacznie hałasować! Do opisanych objawów trzeba się przyzwyczaić.Odśnieżanie przed jazdąProblem. Jeżeli nie omieciemy śniegu z szyb przed jazdą, prawdopodobnie śnieg i lód roztopią się dopiero, gdy dojedziemy na miejsce. Ponadto szkło pokryte śniegiem z zewnątrz łatwo paruje od wewnątrz. To niebezpieczne, a poza tym jeżeli podczas jazdy z naszego auta sypią się kawałki lodu i śnieg, możemy zapłacić mandat. Co robić? Jakimkolwiek narzędziem, które nie jest groźne dla lakieru, należy usunąć śnieg z karoserii. Jeżeli szyby dodatkowo pokryte są warstwą lodu, można go zeskrobać (uważajmy na szybę, którą łatwo zarysować, a trudno wypolerować) lub rozpuścić. Najlepiej, jeśli przyniesiemy z domu odmrażacz do szyb w spreju lub w butelce z rozpylaczem, naniesiemy na oblodzone szkło, a po chwili już bez skrobania łatwo usuniemy lód.Uwaga: odmrażacz jest mniej skuteczny, jeśli leży całą noc w aucie i sam jest mocno schłodzony. Odmrażacz jest mało skuteczny, jeżeli naniesiemy go na grubą warstwę śniegu.Jak zapobiegać? Szybę można zasłonić
Porady dla parkujących pod chmurką
Najpóźniej za kilka tygodni zima się skończy, a wraz z nią znikną niektóre objawy usterek w naszym aucie. Lepiej o nich nie zapominać, tylko korzystając z lepszej pogody, zakonserwować wybrane elementy.