. podniesienie bezpieczeństwa jazdy samochodem! Percy Shaw jako jedno z 14 dzieci w robotniczej rodzinie angielskiej, mając 13 lat, popróbował już pracy w różnych miejscach i zawodach. W jego ostatniej pracy, pomocnika w hurtowni warzyw, okazało się, że ma "smykałkę" do mechaniki. Właściciel hurtowni potrafił rozpoznać talent i mały Percy otrzymał poważne stanowisko technika do wszystkiego - został tzw. konserwatorem sprzętu. Ponieważ jego talenty znacznie wykraczały poza tę funkcję, a usprawnienia w maszynowni były tego warte, szef (właściciel także młyna, druciarni i wytwórni mat) opłacił różne kursy Percy'emu. Ten nie stracił szansy, w efekcie obejmując coraz ważniejsze funkcje. Był nawet naczelnym inżynierem fabryki dywanów, a potem nadzorował budowę dróg. Jadąc pewnej mokrej nocy 1933 roku do domu samochodem, zauważył, że biegnące po jezdni, oświetlone reflektorami tory tramwajowe świetnie się sprawdzają jako wskaźniki przebiegu szosy. Przemyślawszy to sobie, po miesiącu zgłosił do urzędu patentowego wynalazek znany na całym świecie jako "kocie oczy": światełka odblaskowe ledwo wystające z jezdni, doskonale znakujące przebieg szosy. Ale to jeszcze nic - jego "kocie oczy" były od razu konstrukcją niezwykle wyrafinowaną. Choć tanie i proste, potrafiły się samooczyszczać! Polegało to na tym, że element odblaskowy wraz z soczewką umieszczony był w gumowej oprawce na poduszce powietrznej. Gdy na coś takiego wjeżdżał samochód, wgniatał światełko w głąb gumowej oprawy, a ta działała niczym powieka na oku, ocierając soczewkę światełka z zanieczyszczeń.
Pożytek z szyn
Jak się okazuje, tramwajowe szyny mogą poważnie wpłynąć na..
Auto Świat
Pożytek z szyn