Można powiedzieć, że konstruktorzy trochę o nim zapomnieli. Sytuacja zmieniła się, gdy weszły przepisy homologacyjne dotyczące hałasu wydzielanego przez jadący samochód. Przypomnę, że maksymalny poziom hałasu mierzony na zewnątrz jadącego samochodu wynosi 76 decybeli. Pomiar dokonywany jest podczas przejazdu na 100-metrowym odcinku, na drugim oraz trzecim biegu, przy wciśniętym do oporu pedale gazu. Żeby tę normę spełnić, należało zaprojektować system wyciszenia układu wydechowego. Ale tu czekało na konstruktora wiele pułapek. Dobre wytłumienie wiązało się bowiem ze spadkiem mocy silnika. Tłumiki miały przegrody, na które trafiały wyrzucane z kolektora spaliny. Im więcej tych przegród - tym lepsze wytłumienie fali dźwiękowej. Ale krążenie spalin odbijało się niekorzystnie na mocy silnika. Tłumiki starszego typu miały także krótką żywotność, wytrzymywały mniej więcej przebieg 10 tysięcy kilometrów. Potem materiały tłumiące i izolacyjne wypalały się, rdza w połączeniu z wysoką temperaturą powodowała przepalanie się ścianek. Dziś tłumiki wykonuje się z odpornych na korozję materiałów, ze stali nierdzewnych, a w droższych modelach samochodów nawet ze stali kwasoodpornej. Dzięki temu mają one znacznie większą niż dawniej żywotność, wystarczają na 50-80, a nawet na 100 tysięcy kilometrów przebiegu.- Słyszałem, że są tłumiki z elektronicznym wygłuszaniem hałasu. Jak one działają?- Hałas to fala dźwiękowa o zmiennym natężeniu. Jeśli wytworzymy drugą falę o tej samej amplitudzie, ale przesuniętą o pół okresu - wtedy dźwięki będą się znosiły. W warunkach laboratoryjnych jest to łatwo uzyskać, w samochodzie znacznie trudniej. W prototypowych rozwiązaniach wykorzystano mikrofon rejestrujący dźwięki wydzielane przez silnik. Ten dźwięk jest następnie odtwarzany w przesuniętej fazie. W efekcie auto staje się ciche. Ale to dopiero eksperymenty. - Zejdźmy więc na ziemię. Jak kierowca może poznać, że tłumik w jego aucie jest zużyty i powinien być wymieniony? - Przede wszystkim metodą "na słuch". Jeśli auto stało się głośne, należy przyjrzeć się tłumikowi. Mógł się zużyć, mógł też zostać uszkodzony mechanicznie podczas wjeżdżania na krawężnik czy jakąś nierówność. Chciałbym przy okazji zachęcić Czytelników, aby nie oszczędzali podczas wymiany tłumika. Tak zwane podróbki są wprawdzie znacznie tańsze, ale wykonane z gorszych materiałów. Żywotność takiego taniego tłumika będzie więc krótka. Poza tym może być on wykonany niedokładnie, nie pasować do kanałów w podwoziu, wydawać odgłosy, obcierać się itp. - Czy ozdobne końcówki tłumika poprawiają jego pracę, mogą zwiększyć moc silnika?- Nie poprawiają, mogą natomiast poprawiać samopoczucie właściciela samochodu. Nie mogą też zwiększyć mocy silnika. Aby to uzyskać, należałoby wymienić tłumik na sportowy. Ale uprzedzam - koszt jest wówczas wysoki.
Praktyczne rady
Tłumik w aucie- Panie doktorze, przy omawianiu wielu podzespołów samochodowych podkreśla pan, jak wielkiej ewolucji, unowocześnieniu one uległy. Tłumik nie podlegał chyba takim zmianom?- Przez wiele lat rzeczywiście nie ulegał.