RDSport RS35 Biturbo według jego twórców jest w stanie ośmieszyć gwiezdne BMW M3. Odważne stwierdzenie? Patrząc na moc tego auta nie wydaje się to niemożliwe.
Turbodoładowane jednostki o wiele łatwiej podrasować niż silniki wolnossące, tak więc wraz z turbosilnikami BMW pojawia się coraz więcej tunerów, którzy skupiają swoją uwagę na samochodach bawarskiej marki. Należy do nich również RDSport, które przygotowało swój młot na M3.
Charyzmatyczne BMW 335i Coupe w standardzie oferuje zadowalających 225 kW (306 KM) i 400 Nm momentu obrotowego, niejeden tuner potrafi jednak wyciągnąć z tej jednostki znacznie większe stado ogierów. RDSport (pełna nazwa Racing Dynamics Sport) w tym przypadku zmodyfikował obie turbosprężarki, jednostkę sterującą, zamontował większą chłodnicę stłoczonego powietrza i sportowy kolektor dolotowy. W ten sposób powstał samochód, który na prostej potrafi nieźle pomęczyć ostrzejsze rodzeństwo w postaci BMW M3. RDSport gwarantuje zwiększenie mocy do 309 kW (420 KM) i momentu obrotowego do 548 Nm.
Wewnątrz zmieniły się pedały, rękojeść lewarka zmiany biegów i wajchy hamulca ręcznego, wskaźniki na desce rozdzielczej czy kierownica, na której widnieje teraz logo tunera. Również wygląd zewnętrzny został zmodyfikowany. Pod tradycyjnymi nerkami znajdziemy karbonowy zderzak z większymi wlotami powietrza. Masywniejsze są również progi, zmieniła się pokrywa bagażnika, nowością są cztery końcówki wydechu i spojler dachowy. Dzięki sztywniejszym i krótszym sprężynom RS35 Biturbo zbliżyło się do jezdni o 25 mm z przodu i 20 mm z tyłu. Samochód porusza się na 20-calowych kołach RD2 Monoblock ubranych w opony Pirelli P Zero Nero.
Galeria zdjęć
1/3 RDSport RS35 Biturbo – BMW M3 killer
1/3
Żródło: Auto Świat
RDSport RS35 Biturbo – BMW M3 killer
2/3 RDSport RS35 Biturbo – BMW M3 killer
2/3
Żródło: Auto Świat
RDSport RS35 Biturbo – BMW M3 killer
3/3 RDSport RS35 Biturbo – BMW M3 killer
3/3
Żródło: Auto Świat
RDSport RS35 Biturbo – BMW M3 killer
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.