Okazywało się, że działają zgodnie z reklamowymi zapowiedziami zaledwie przez chwilę, a później wręcz pogarszają widoczność. Wygląda jednak na to, że postęp w dziedzinie chemii pozwolił na opracowanie doskonalszych powłok. O znacznie wyższej jakości nowych preparatów poprawiających właściwości szyb może świadczyć fakt, że są wytwarzane i oferowane m.in. przez największych potentatów w dziedzinie produkcji szyb samochodowych: np. przez firmy Piklington i Saint-Gobain Sekurit. Na czym polega działanie preparatu? Po naniesieniu na szybę reaguje on z wierzchnią warstwą szkła, tworząc powłokę, na której znacznie gorzej trzymają się krople wody. Efekt widać gołym okiem: zamiast mnóstwa małych kropeleki wody roztartej na szybie pozostaje kilka wielkich, ciężkich kropli, które łatwiej spływają z powierzchni szkła. Duże krople dają się łatwiej usunąćSprawdziliśmy, jak działa w praktyce preparat Acuacontrolfirmowany przez firmę Saint-Gobain. Wyniki są obiecujące, choć nie ma co liczyć na to, że preparat zastąpi wycieraczki, czego zresztą nie obiecuje producent. Trzeba przyznać, że można znacznie rzadziej korzystać z wycieraczek - szyba mniej się brudzi. W czasie przymrozków łatwiej usunąć szron. Jednorazowe nałożenie ma starczyć na ok. 20 tys. km jazdy. Sprawdzimy!Produkt bez wad? Niezupełnie. Nawet nowoczesne środki pozostawiają na szybie warstewkę, która może przeszkadzać wrażliwszym kierowcom, w dodatku niektóre wycieraczki nie lubią swojej chemicznej konkurencji i pozostawiają na zabezpieczonej szybie widoczne smugi.
Spływa jak po gęsi
Preparaty mające sprawić, że wycieraczki przestaną być potrzebne, pojawiają się na rynku od lat. Większość takich środków nie wytrzymała konfrontacji z oczekiwaniami kierowców.