Ile kosztuje usunięcie niewielkich wgnieceń karoserii? To zależy od technologii naprawy. Klasyczny sposób polega na tym, że element trzeba: zdemontować, wyklepać, kilkakrotnie szpachlować, przygotować do lakierowania, polakierować, osuszyć, zamontować i wypolerować. W sumie oznacza to kilka godzin pracy blacharza i lakiernika, którym trzeba zapłacić zwykle od 500 do przeszło 1000 zł. Nawet po najlepiej wykonanej naprawie pozostają jakieś ślady. Ktoś, kto będzie później kupował auto, może nie uwierzyć, że chodziło o usunięcie wgnieceń. Wiadomo: samochód lakierowany znaczy, że "bity"!

Nie nakłaniamy jednak do tego, by nie naprawiać poobijanych aut. Wręcz przeciwnie, tyle że warto zrobić to sprytnie. Coraz więcej warsztatów oferuje naprawy typu SMART (Small and Medium Area Repair Technologies – technologie napraw małych i średnich uszkodzeń), dzięki którym z niewielkimi wgnieceniami można sobie poradzić bez demontowania i lakierowania naprawianych elementów. Jeżeli lakierowanie jest naprawdę niezbędne, to wykonuje się je jedynie miejscowo.