Ile kosztuje usunięcie niewielkich wgnieceń karoserii? To zależy od technologii naprawy. Klasyczny sposób polega na tym, że element trzeba: zdemontować, wyklepać, kilkakrotnie szpachlować, przygotować do lakierowania, polakierować, osuszyć, zamontować i wypolerować. W sumie oznacza to kilka godzin pracy blacharza i lakiernika, którym trzeba zapłacić zwykle od 500 do przeszło 1000 zł. Nawet po najlepiej wykonanej naprawie pozostają jakieś ślady. Ktoś, kto będzie później kupował auto, może nie uwierzyć, że chodziło o usunięcie wgnieceń. Wiadomo: samochód lakierowany znaczy, że "bity"!
Nie nakłaniamy jednak do tego, by nie naprawiać poobijanych aut. Wręcz przeciwnie, tyle że warto zrobić to sprytnie. Coraz więcej warsztatów oferuje naprawy typu SMART (Small and Medium Area Repair Technologies – technologie napraw małych i średnich uszkodzeń), dzięki którym z niewielkimi wgnieceniami można sobie poradzić bez demontowania i lakierowania naprawianych elementów. Jeżeli lakierowanie jest naprawdę niezbędne, to wykonuje się je jedynie miejscowo.

Sprytne, tanie naprawy karoseriiŻródło: Auto Świat
Uproszczenie procesu napraw przynosi korzyści – są one tańsze, trwają krócej i pozostawiają mniej śladów niż te wykonywane w sposób klasyczny. Szkoda tylko, że nowe metody są skuteczne tylko w przypadku niewielkich uszkodzeń.
Podsumowanie
Ślady obcierek i drobnych szkód parkingowych nie tylko szpecą auto, lecz także drastycznie obniżają jego wartość, szczególnie jeśli usiłujemy je odsprzedać, zostawić w rozliczeniu lub też zwrócić po zakończeniu umowy leasingowej.Adresy firm, które potrafią sobie poradzić z niewielkimi uszkodzeniami karoserii znacznie taniej, niż wynikałoby to z oficjalnych kosztorysów napraw, najłatwiej jest znaleźć w internecie. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce hasła: "usuwanie wgnieceń bez lakierowania" lub też "smart repair".