Lakierownie całego auta to duży wydatekNajprostszym wyjściem jest oczywiście zlecenie naprawy lakierniczej. Jednak profesjonalna usługa kosztuje co najmniej kilkaset złotych za element nadwozia. Kiedy do polakierowania kwalifikuje się kilka elementów, grożą duże wydatki. A w jeszcze gorszej sytuacji jesteśmy, kiedy stan pozostałych fragmentów karoserii jest tak marny (spłowienie, dużo drobnych rysek), że nowo lakierowane części będą się od nich wyraźnie "odcinać".

Dlatego właśnie niemałą popularnością cieszą się preparaty, które – według zapewnień producentów – przywracają połysk powłoce lakierniczej i pozwalają na usuwanie z niej zarysowań i odprysków. Optymistyczne zapowiedzi, którym towarzyszą najczęściej także deklaracje, że naprawa pójdzie szybko i łatwo, brzmią tym atrakcyjniej, że większość z dostępnych w handlu preparatów kosztuje kilkanaście, a co najwyżej kilkadziesiąt złotych.