Jako baza do przeróbek posłużyło Audi S4 V6 biturbo z 265-konnym silnikiem o pojemności 2,7 litra. Zostało zakupione z myślą o stworzeniu najszybszego auta w Polsce. Wszystkie prace przeprowadzili specjaliści z firmy VTG pod kierownictwem Grzegorza Staszewskiego. Modyfikacje trwały 2 miesiące - ze względu na szeroki zakres przeprowadzane były szybko, tak aby zdążyć na ostatnią eliminację WRMP. Silnik, który rozłożono właściwie "na czynniki pierwsze", otrzymał nowe kute tłoki i korbowody firmy Ross Pistons - seryjne nie wytrzymałyby planowanej mocy. Modyfikacje przeszła też głowica (powiększone są kanały), a kolektor dolotowy z przepustnicą pochodzi z 380-konnej jednostki Audi RS4. Cały układ wydechowy skonstruowała załoga tuningowa z VTG. Seryjna pompa dawała za małą dawką paliwa, dlatego wspomaga ją dodatkowa Boscha. Najbardziej spektakularne zmiany to wymiana turbosprężarek na dużo większe. Producent przewiduje, że każda jest przystosowana (przy odpowiedniej konfiguracji pozostałych elementów silnika) do "wykręcenia" 375 KM. Z RS4 pochodzą także intercoolery, które (ze względu na zamontowanie większych turbosprężarek) też przeszły modernizację. Najwięcej problemów sprawiło zestrojenie całości. Z Australii przyleciał specjalista, który zaprogramował zamówiony tam komputer. Po podłączeniu przewodów od komputera silnik "zagadał" bez najmniejszych problemów przy pierwszym odpalaniu! Uzyskano imponującą moc 550 KM. Dodatkowe 150 KM zapewnia instalacja nitro. Napęd na cztery koła przenosi seryjna skrzynia, sprzęgło zaadaptowano jednak z RS4. Zmodyfikowano też zawieszenie, opony montowane są na bardzo lekkie felgi firmy OZ. Gruntowną modernizację przeszło wnętrze. Na panelu środkowym, w miejscu sterowników kilmatyzacji, zamontowano przełączniki od komputera i instalacji nitro. Zniknęły seryjne siedzenia, tapicerka, wycięto nawet wzmocnienia boczne. Pozostawiono tylko tapicerkę w przednich drzwiach (tak przewiduje regulamin SSS). Odchudzony o ok. 300 kg pojazd w sezonie 2004 ma otrzymać plastikową klapę bagażnika. Auto nadal poddawane jest modyfikacjom. Konstruktorzy twierdzą, że będzie zdolne uzyskać czas przejazdu 1/4 mili poniżej 11 s.
Stworzony do wygrywania
Właściciel auta, były Prezes Stowarzyszenia Sprintu Samochodowego, Arkadiusz Oziębło (pseudonim OZZZ) to jeden z organizatorów Wyścigowych Równoległych Mistrzostw Polski na dystansie 1/4 mili. Widząc bardzo duże zainteresowanie nową dyscypliną sportu i zwiększający się poziom konkurencji (na kolejnych imprezach pojawiały się coraz szybsze auta), postanowił profesjonalnie przygotować samochód, którym mógłby powalczyć o mistrzostwo Polski.
Auto Świat
Stworzony do wygrywania