Przyczyny: po pierwsze wklejenie szyby jest trudniejsze, po drugie dobry klej jest drogi. Co ważne, nieprawidłowy montaż szy-by może mieć trudne do przewidzenia skutki w razie wypadku. Po co więc komplikacje z klejeniem szyb samochodowych? Otóż są one istotnym elementem konstrukcyjnym nadwozia. Przede wszystkim usztywniają je. We współczesnych autach wyposażonych w poduszki powietrzne szyby mają jeszcze inne zadanie - współpracują z airbagami.Szyby mocowane uszczelkami w samochodzie z poduszkami powietrznymi, nie sprawdziłyby się choćby dlatego, że gwałtowny wzrost ciśnienia we wnętrzu auta spowodowany napełnianiem się airbagów mógłby je wypchnąć na zewnątrz. Ponadto szyba przednia stanowi oparcie dla poduszek. Podczas wypadku pasy bezpieczeństwa najpierw naciągają się, po czym stopniowo pozwalają na przesuwanie się ciałado przodu. Ruch głowy kierowcy czy pasażera do przodu jednocześnie amortyzowany jest airbagiem, który opiera się o szybę. Strach pomyśleć co się dzieje, jeśli szyba nie jest przymocowana solidnie do nadwozia i nie stanowi dobrego oparcia.Badania przeprowadzone w USA przez NHTSA (Narodowy Zarząd Bezpieczeństwa na Drogach) dowiodły również, że laminowane, stanowiące lepsze oparcie szyby bocznej, zamontowane zamiast standardowych szyb hartowanych, usprawniają działanie bocznych airbagów i kurtyn powietrznych.Szyby przednie najczęściej uszkadzane są uderzeniami kamieni, poza tym po kilku latach eksploatacji są mniej lub bardziej porysowane i należałoby je wymienić. Jak zadbać o własne bezpieczeństwo? Przede wszystkim niska cena usługi w warsztacie powinna wzbudzać podejrzenia. Trzeba też wiedzieć, że cena kleju zależy od czasu, jaki potrzebuje spoina do nabrania wytrzymałości. "Godzinny" klej jest droższy od "dobowego" nawet kilka razy. Na wszelki wypadek nie "poganiajmy" mechanika.
Szyba usztywnia
W samochodach, których szyba przednia mocowana jest wyłącznie uszczelką specjalnej konstrukcji, wymiana tego elementu trwa kilka minut i kosztuje kilkadziesiąt złotych. Gdy szyba jest klejona do nadwozia, operacja wymiany trwa dłużej, a usługa kosztuje nie mniej niż 200 złotych, czasem dwukrotnie więcej.