Pierwszego dnia imprezy odbyły się treningi i kwalifikacji, w których wyłoniono 30 kierowców awansujących do finału.
Sobotni finał odbył się przy pięknej, lecz upalnej pogodzie. Wysoka temperatura sprawiła, że niektórzy zawodnicy mieli problemy z chłodzeniem swoich mocno podrasowanych silników, które nierzadko osiągają moce powyżej 400 koni. Dla niezbyt licznej tym razem publiczności, największą atrakcją była możliwość odbycia jazdy z czołowymi polskimi Drifterami w ramach „Drift Taxi”.
Bardzo techniczny tor kartingowy sprzyjał kierowcom w mniejszych autach, a umiejętności liczyły się tutaj o wiele bardziej niż moc samochodu. Sędziowie mieli nie lada zadanie, aby wyłonić najlepszych. Poziom na zawodach rośnie nieustannie i w chwili obecnej tylko bardzo wnikliwa analiza przejazdów pozwala na dostrzeżenie błędów kierowców.
Ostatecznie miejsca na podium wywalczyli: Łukasz Wojtczak ślizgający się Nissanem 200 SX S13, Jacek Sobczak w Nissanie 200 SX S14a, a zwycięzcą został dosiadający turbodoładowanego BMW Serii 3 - Bartosz Chrzanowski.