Elektryczne wspomaganie układu kierowniczego, elektryczny napęd kompresora klimatyzacji, wielootworkowe wtryskiwacze benzyny... Gdyby tak zsumować procenty oszczędności w spalaniu, jakie teoretycznie powinno zapewniać każde z tych urządzeń, po niedługim czasie doszlibyśmy do wniosku, że auto powinno przestać spalać paliwo i zacząć je produkować.

A stare i sprawdzone pomysły, które przez dziesięciolecia pozostawały zbyt kosztowne?