Czy każdy silnik nadaje się do tuningu, ma pewien zapas mocy?- Większość kierowców chce mieć mocniejszy silnik. Nie chodzi tylko o lepsze przyspieszenia podczas ruszania, ale także o większą elastyczność na wyższych biegach, która pozwala skrócić np. manewry wyprzedzania. - Gdzie szukać w silniku rezerw mocy, skąd "wycisnąć" dodatkowe konie? - Każdy silnik ma pewne rezerwy mocy. Dlaczego tak jest? Wszystkie podzespoły, w tym silniki, produkowane są masowo, przy założeniu określonych norm i tolerancji. Poza tym liczą się koszt i czas produkcji. W masowej produkcji nie ma więc czasu, aby dopieszczać każdy element silnika, np. kolektor dolotowy czy zawory. A właśnie owo dopieszczenie, wypolerowanie powierzchni pozwala uzyskać kilka KM więcej. I to właśnie wykonuje się w warsztatach tuningowych. Ale nie tylko. Zasadniczy wzrost mocy uzyskuje się poprzez powiększenie średniego ciśnienia użytecznego. Mówiąc prościej, chodzi o to, aby w czasie suwu ssania doprowadzić do cylindra maksymalną ilość mieszanki paliwowo-powietrznej. Trzeba w tym celu poprawić układ rozrządu. Zmienia się zatem wałek, krzywki mają inną geometrię. Chodzi bowiem o dłuższy czas napełniania. Zawory wlotowe w silniku po tuningu są nie tylko dłużej otwarte, ale także unoszą się wyżej. To dobiera się indywidualnie do silnika i potrzeb właściciela auta. Jest oczywiste, że takich przeróbek nie można dokonywać samemu, metodą "na oko". Dobry warsztat tuningowy powinien mieć hamownię, gdzie sprawdzane są parametry silnika. Zwiększenie mocy silnika można także uzyskać podnosząc obroty. Ale tu mamy ograniczenie. W większości aut przy 6-6,5 tys. obrotów na minutę wksazówka obrotomierza wchodzi na czerwone pole, zaczyna działać ogranicznik. Każdy silnik ma jednak pewną rezerwę, można podnieść obroty mniej więcej o tysiąc. Trzeba jednak mieć świadomość, że podniesienie obrotów zwiększa obciążenie silnika, a tym samym skraca jego żywotność. No, ale coś za coś. Poza tym zwiększy się zużycie paliwa, może pogorszyć się toksyczność spalin.- Jedną z metod zwiększenia mocy jest podniesienie stopnia sprężania. Robi to wielu właścicieli aut, planując o kilka milimetrów głowicę. Czy jest to dobra metoda? - Dobra, tania i z tego powodu często stosowana przez młodych właścicieli Maluchów i innych starszych modeli. Trzeba tylko pamiętać, żeby nie przesadzić z tym planowaniem, a po zmianie stosować lepszą benzynę o wyższej liczbie oktanowej. Dlaczego? Aby nie doprowadzić do spalania stukowego. - Czy do tuningu nadaje się każdy silnik, nawet wyeksploatowany, o niewielkiej mocy? - Wspomniałem wcześniej, że w każdym silniku drzemią jakieś rezerwy. Dobrym wskaźnikiem pomocniczym jest moc uzyskiwana z litra pojemności. Jeśli silnik ma moc poniżej 50-60 KM z litra - wtedy ma rezerwy, można go "podkręcić" i próbować z niego wycisnąć dodatkowe konie. Jeśli ma powyżej 50-60 KM z litra, jest już dość wysilony, zwiększenie mocy będzie trudne.Rozmawiał: Roman Dębecki
Tuning silnika
- Panie doktorze, tuning samochodów staje się coraz modniejszy. Bogatsi kiertowcy nie poprzestają na zewnętrznych zmianach, starają się wzmocnić silniki, "wycisnąć" z nich dodatkowe konie.