Urządzenia elektroniczne w aucie - Czyli "Elektryka" też marznie

Mimo że urządzenia zaprojektowano tak, by prawidłowo funkcjonowały zarówno w trakcie mroźnej zimy, jak i gorącego lata, to jednak trzeba liczyć się z tym, że niekiedy sprzęt może odmówić posłuszeństwa. Problemy z funkcjonowaniem pokładowego wyposażenia nie muszą oznaczać awarii wymagającej interwencji serwisu. Z niektórymi kłopotami możemy poradzić sobie sami. W bardzo mroźne dni lepiej odczekać z uruchomieniem radia, odtwarzacza CD, a także wszelkich kolorowych monitorów LCD. Najlepiej włączyć ogrzewanie i do czasu osiągnięcia dodatniej temperatury w kabinie nie używać dodatkowych urządzeń elektrycznych. Dotyczy to również elektrycznego mechanizmu otwierania szyb. Jeśli szyby przymarzły do uszczelek, próby ich opuszczenia mogą się skończyć nawet uszkodzeniem elektrycznych siłowników, a w najlepszym wypadku wyszarpaniem fragmentów gumy. Trzeba również liczyć się z tym, że kamera systemu cofania może początkowo działać nieprawidłowo. Nie należy też zapominać o akumulatorze. Im więcej uruchomionych odbiorników elektrycznych, tym większe obciążenie alternatora i baterii. Szczególną próbą dla akumulatora jest eksploatacja samochodu w mieście i jazda na krótkich trasach. By uniknąć szybkiego rozładowania baterii, lepiej zrezygnować z używania dodatkowych odbiorników prądu. Dzięki temu mamy większe szanse na to, że nawet po bardzo zimnej nocy baterii wystarczy energii na uruchomienie silnika. Kamery systemu parkowaniaBrak obrazu? Kamery, dzięki którym łatwiej parkować samochód, zwykle dostosowane są do pracy w szerokim zakresie temperatur. Najbardziej renomowani producenci (m.in. Clarion) deklarują, że kamera powinna prawidłowo funkcjonować aż do -20 stopni Celsjusza. Na niewiele jednak się przyda, jeśli jej przezroczysta osłona pokryje się szronem. Odradzamy skrobanie powierzchni, by nie pozostawić trwałych rys, które mogą poważnie zniekształcić obraz z kamery. W przypadku zaparowania osłony od środka urządzenie powinno trafić do serwisu. Wyświetlacze klimatyzacjiNie widać wskazań temperatury? Z wyświetlaczem pokładowej klimatyzacji może być tak samo jak z ekranem radia samochodowego. Nawet jeśli wskaźnik temperatury to najprostszy model monochromatyczny, taki jak w starych zegarkach elektronicznych czy prostych kalkulatorach to i tak wymaga określonej temperatury, by mógł prawidłowo funkcjonować. Zwykle małe wyświetlacze lepiej sobie radzą w niższych temperaturach niż duże kolorowe matryce LCD, ale one także mogą zamarznąć. Pomaga tylko włączenie ogrzewania. Odradzamy naciskanie powierzchni wyświetlacza palcem czy jakimkolwiek przedmiotem, gdyż można nieodwracalnie uszkodzić konstrukcję. Bez ciepła w kabinie ani rusz. Kolorowy ekran LCDWskazania są ledwo widoczne? By ujrzeć je na ekranie, konieczne jest osiągnięcie odpowiedniej temperatury. Lepsze modele powinny funkcjonować nawet poniżej 15 stopni mrozu. Słabsze matryce już w okolicach 0 stopni zaczynają sprawiać kłopoty. Rozgrzewanie podświetlenia ekranu może potrwać nawet kilka minut. Jeśli wyświetlacz zaczyna w końcu świecić, to oznaką zbyt niskiej temperatury otoczenia będzie wydłużenie czasu odświeżenia (poszczególne wskazania będą się wolniej pokazywały i znikały) oraz gorsza jakość obrazu. Jeśli jest zbyt zimno, pogarsza się przetwarzanie kolorów i maleje kontrast. Problem zwykle znika, gdy ekran osiągnie optymalną temperaturę pracy.Elektryczne sterowanie szybNie można opuścić szyb? Jeśli uszczelki przymarzły do szyb, lepiej nie wystawiać na próbę systemu elektrycznego sterowania. Próbując otworzyć przymarzniętą szybę, można uszkodzić nie tylko uszczelkę, ale także siłowniki. W trudniejszej sytuacji mogą być użytkownicy aut, w których modyfikowano poszycie drzwi i stosowano dodatkowe wygłuszenie napotrzeby montażu lepszych głośników. Kiepskie maty wygłuszające mogą puchnąć od zgromadzonej wilgoci i skutecznie zakleszczyć linki i cięgna. Jedynym skutecznym środkiem jest wymiana mat na lepsze. Doraźnie pomoże pozostawienie samochodu w ogrzewanym garażu, ale nie jest to rozwiązanie poważnego problemu. Odtwarzacz CDNie włączaj od razu odtwarzacza CD. Zimne radio to zesztywniały mechanizm. Zbyt niska temperatura może spowodować nawet chwilowe zablokowanie układu wysuwania i ładowania płyt do środka. Ponadto „zamarznięte” zawieszenie czytnika płyt jest bardziej podatne na wstrząsy w trakcie jazdy, co będzie się objawiało krótkimi przerwami w odtwarzaniu muzyki. Najczęściej zawieszenie stanowią małe gumowe zbiorniki wypełnione olejem silikonowym. Zesztywniały olej i guma to gwarancja kłopotów z odtwarzaniem muzyki. Jedyna skuteczna metoda to rozgrzanie urządzenia. Po włączeniu ogrzewania można posłuchać stacji radiowych. Wzmacniacz w trakcie pracy to źródło ciepła, co przyspiesza nagrzanie mechanizmu. CB-RadioNie rozciągaj sztywnego przewodu radia CB. Nic nie stoi na przeszkodzie, by korzystać z urządzenia CB nawet w czasie największych mrozów. Radzimy jednak nie używać dużej siły do rozciągnięcia przewodu z „gruszką” nadajnika. Zesztywniały zimny przewód łatwo wówczas uszkodzić podobnie jak sam nadajnik. Silne szarpnięcie sztywnego przewodu może spowodować wyrwanie go z mocowania w gnieździe w radiu lub ręcznym nadajniku, czyli tzw. gruszce. W najlepszym przypadku czeka nas naprawa w serwisie, w najgorszym – wymiana „gruszki” z gniazdem mocującym na nowe. Izolacja używana do osłony przewodu szybko stanie się bardziej elastyczna, jeśli tylko odpowiednio nagrzejemy kabinę. Podsumowanie - Lepiej poczekać na ogrzanie kabinyŻadne urządzenie elektroniczne nie lubi niskich temperatur, jak i zbyt dużej wilgoci. Najtrudniejszy okres dla pokładowej elektroniki to nie tylko mroźna zima, lecz takżeokres odwilży, gdy w ciągu dnia temperatura osiąga kilka stopni powyżej zera, a w nocy chwyta niewielki mróz. By zachować sprzęt w dobrej kondycji, pomaga ogrzanie kabiny. W przeciwnym wypadku trzeba liczyć się z tym, że nie wszystko będzie działało jak należy.