W nowoczesnych silnikach występuje pewien paradoks: głowica jest skomplikowana z powodu występowania 4, a nawet 5 zaworów na cylinder. Do tego dochodzą dwa wałki rozrządu również umieszczone w głowicy. Duża liczba zaworów powoduje, że grubość ścianek między nimi jest niewielka. W tych przewężeniach bardzo łatwo o przegrzanie, o uszkodzenie struktury metalu i w efekcie całej głowicy. A wówczas pozostaje tylko jej wymiana. Jest to bardzo kosztowna operacja. Jak się tego ustrzec? Trzeba obserwować co jakiś czas wskaźnik temperatury silnika, a gdy strzałka zbliży się do czerwonego pola, nie lekceważyć tego i sprawdzić przyczynę podwyższonej temperatury. Uszkodzenie głowicy (i innych elementów silnika) może spowodować zerwanie się paska rozrządu. Wtedy tłok spotyka się z zaworami, następuje ich pogięcie, uszkodzenie tłoka, a także głowicy. Naprawa w takim przypadku jest bardzo kosztowna. Jak tego uniknąć? Wymieniać pasek zgodnie z zaleceniami w książce serwisowej, czyli co 60-70 tys. km. Gdy kupujemy auto używane, bez książki przeglądów, najlepiej od razu wymienić pasek. - A jeśli zamiast paska rozrządu jest łańcuch? - Łańcuchy rozrządu mają większą żywotność. W nowoczesnych autach wystarczają nawet na cały czas eksploatacji samochodu. W starszych pojazdach łańcuch może się rozciągnąć. Wtedy obija się o obudowę, a kierowca słyszy charakterystyczne odgłosy.- Słyszałem, że niewłaściwie dobrany płyn chłodniczy również może uszkodzić głowicę. Jak to się dzieje? - Większość głowic, szczególnie w nowszych modelach silników, wykonana jest ze stopów aluminium. Chodzi między innymi o obniżenie wagi silnika. Ale aluminium może wchodzić w reakcje ze źle dobranym płynem chłodniczym, mogą powstać wżery, uszkodzenia ścianek prowadzące do nieszczelności. Dlatego też nie można stosować dowolnych płynów przy głowicy aluminiowej, tylko specjalne. Na etykiecie mają one dopisek "Alu". - Czy kiedy silnik "bierze" olej, może być to szkodliwe dla głowicy? - To zależy jaka jest przyczyna tego "brania". Jeśli silnik ma wyciek, wtedy dla głowicy nie jest to szkodliwe (ale oczywiście nie można z wyciekiem jeździć, należy go zlikwidować). Jeżeli silnik spala nadmierne ilości oleju, to taka sytuacja dla głowicy jest zła. Dlaczego? Ponieważ podczas spalania oleju powstaje w silniku nagar. Gromadzi się on właśnie w głowicy, na trzonkach zaworów, na przylgni grzybka zaworu. W efekcie zawór może zawiesić się, a grzybek się wypalić. W głowicy, w miejscu nagromadzenia się nagaru, następuje przegrzanie się materiału. Trzeba też wiedzieć, że przy zasilaniu gazem silnik osiąga nieco wyższą temperaturę niż przy spalaniu benzyny. Trzeba więc częściej spoglądać na zegar temperatury, nie lekceważyć jej wzrostu, nigdy nie kontynuować jazdy, gdy strzałka weszła na czerwone pole. Rozmawiał: Roman Dębecki
Uwaga na głowicę
- Panie doktorze, czy kierowca powinien mieć jakieś wiadomości o głowicy silnika?- O tym elemencie rzadko się wspomina. Przeciętny kierowca nie musi wiedzieć, jak zbudowana jest głowica, ale powinien mieć elementarną wiedzę o tym, jak jej nie uszkodzić nieumiejętnym obchodzeniem się z samochodem.