Wielu prawowitym fanom Ferrari niektóre aktualne modele (jak np. Scaglietti) wydają się za nudne i nienawiązujące do historii marki, tak więc niedawno mogliśmy być przy narodzinach ciekawych „przebudówek” dla bardzo bogatych klientów, jakimi były Enzo z nadwoziem Pininfarina czy Maranello z nadwoziem Zagato. Teraz małe studium designu Vandenbrink z Holandii zamierza zbudować ekskluzywne Vandenbrink GTO, zainspirowane klasycznym Ferrari GTO z lat 60-tych.
Na razie nie podano żadnych szczegółów, ponieważ Vandenbrink chce doprowadzić projekt do doskonałości. Jeśli chodzi o podzespoły, to firma decyduje się między 575M Maranello i nowym 599 GTB. Projekt od razu spotkał się z zainteresowaniem potencjalnych klientów, tak więc firma zastanawia się, czy zbudować jedyny egzemplarz GTO, czy też zdecydować się na limitowaną serię pięciu sztuk auta.