Miniony okres pokazał, że wielu kierowców lekceważy skutki tego zjawiska, ruszając w drogę samochodem z szybami niemal całkowicie zasypanymi śniegiem lub oblodzonymi.Oczyszczenie jedynie "okienka" przed sobą i pozostawienie pokrywy śnieżnej lub szronu na całym samochodzie jest niebezpieczne. Podstawowy warunek bezpiecznej jazdy to zapewnienie sobie dobrej widoczności drogi nie tylko przed sobą i po obu stronach auta, lecz także do tyłu. Dlatego przed ruszeniem szyby i lusterka należy starannie oczyścić ze śniegu i zeskrobać lód występujący często także na wewnętrznych stronach szyb. Pomocne może być tu wcześniejsze włączenie urządzeń grzewczych.Nie zapominajmy o dachu (najlepiej od niego zacząć odśnieżanie) i kloszach lamp - oświetlających drogę i sygnalizacyjnych. Pozostawiony na dachu śnieg zsuwa się po przedniej szybie, zwłaszcza podczas hamowania, powodując groźną utratę widoczności drogi, np. przed skrzyżowaniem lub w niebezpiecznej sytuacji.Kierowca auta, w którym ograniczone jest pole widzenia drogi lub światła i sygnały nie są widoczne, może zostać ukarany przez policję mandatem.