gałkę). Tuleje i sworznie mogą być wymienne lub nie. W pierwszym przypadku koszty serwisowe są zazwyczaj niskie - cena wymiany tulei lub sworznia to zwykle 40-50 zł. Problemy pojawiają się, gdy wahacz jest nierozbieralny. Zamiast kilkudziesięciu złotych trzeba wydać kilkaset lub więcej. Niewymienne "gałki" spotykamy np. w wielu modelach Fiatów, ale nie tylko. Liderzy w rankingu skomplikowanych, kosztownych zawieszeń to np. Audi A4, VW Passat B5, Alfa Romeo 156 i 166, niektóre modele BMW. O ile w Fiatach koszt całego wahacza jest zwykle stosunkowo niski, o tyle np. w Alfach czy BMW już tak nie jest. Jeśli nie stać nas na część oryginalną, możemy zdecydować się na nieco tańszy zamiennik lub w ostateczności na wahacz używany, ale bez gwarancji, jak długo posłuży. Tańsza naprawa Jest jeszcze jedna opcja. W wielu gazetach ogłaszają się firmy oferujące regenerację wahaczy. Szczegóły techniczne budowy tych części mogą być różne, jednak idea konstrukcyjna jest zazwyczaj ta sama. Pomiędzy sworzniem a gniazdem znajduje się element z tworzywa sztucznego, który gwarantuje odpowiednią ruchomość sworznia,a jednocześnie kasuje luz. Całość jest zawalcowana w taki sposób, aby uniemożliwić wypadnięcie sworznia. W miarę przejechanych kilometrów tworzywo sztuczne wyciera się i w ten sposób powstaje luz. Sworzeń zaczyna stukać o wahacz. W firmach zajmujących się regeneracją wahaczy odcina się zawalcowane zabezpieczenia, czyści powierzchnie współpracujące, wymienia wkładkę z tworzywa sztucznego, a następnie składa wszystko i zabezpiecza przed wypadnięciem poprzez ponowne walcowanie. Firmy wyspecjalizowane w regeneracji wahaczy na usługę udzielają zwykle półrocznej gwarancji. Cena to ok. 50-90 zł za każdy zregenerowany sworzeń (bez demontażu i montażu wahacza w aucie). Regeneracja wahaczy w przedstawiony powyżej sposób jest poważną ingerencją w elementy związane z bezpieczeństwem. Odpowiedzialność za wykonaną usługę biorą na siebie firmy naprawiające wahacze. W firmach z tradycjami reklamacje są rzadkością, choć oczywiście oryginalne części zamienne dają większą pewność.Jak się regeneruje?Elementami ulegającymi najszybszemu zużyciu w wahaczach są części z tworzywa sztucznego znajdujące się pomiędzy gniazdem a kulą sworznia. Tego nie da się łatwo wyjąć - warsztaty specjalistyczne odcinają zabezpieczenia, wymieniają zużyte elementy i ponownie zawalcowują sworzeń.Co jeszcze regenerują?Opisana regeneracja wahaczy jest działaniem na małą, "rzemieślniczą" skalę. Jednak regeneracją wielu innych części samochodowych zajmują się duże i znane koncerny. W USA rynek regenerowanych części motoryzacyjnych to przeszło 60 mln sztuk rocznie, a w Europie Zachodniej 15 mln sztuk i można zauważyć wyraźne tendencje wzrostowe. W Polsce, szacując udział części regenerowanych w rynku, można założyć ich udział na zaledwie 1-3 proc.,choć i to może być wartością mocno zawyżoną.Oczywiście regeneracja części samochodowych nie jest pracą dla idei. Oprócz korzyści ekologicznych przynosi także zyski. Firmy regenerujące części zamienne na szeroką skalę działają także w Polsce. Przykładem mogą być choćby zakłady ELTEK w Słupsku. Regeneruje się tam m.in. przekładnie kierownicze, zaciski hamulcowe, alternatory itp. Części profesjonalnie regenerowane są tańsze od fabrycznie nowych zamienników. Dodatkową zaletą jest rabat za zwrot części zużytej, o ile zostanie ona zakwalifikowana do regeneracji. Zazwyczaj odrzuca się elementy, które były nieudolnie naprawiane lub mają poważne uszkodzenia mechaniczne (np. powypadkowe lub powstałe w wyniku oddziaływania ognia czy wody). W wielu wypadkach to, czy daną część da się zwrócić do sklepu i uzyskać rabat przy zakupie nowego elementu, zależy od stopnia zużycia - jeśli zbyt długo jeździmy z uszkodzonym elementem, może on nadawać się już tylko na złom. Mało kto wie, że kupując np. przekładnię kierowniczą w autoryzowanym serwisie, otrzymujemy bardzo często element nie nowy, a regenerowany. Nie ma to w praktyce dużego znaczenia, ponieważ jest on takiej samej jakości jak nowy.
Wahacze do regeneracji?
Większość wahaczy ma jedną lub dwie tuleje metalowo-gumowe (tzw. silentblocki) i jeden sworzeń kulisty (tzw.