Pomysł zmodyfikowania Ferrari i motocykla w tym samym stylu urodził się w głowach Marcusa Walza i Wolfganga Hagedoma, którzy naprawdopodobniej podczas barowych pogadanek doszli do wniosku, że prawdziwy chopper i zmodyfikowane Ferrari nie mają nic wspólnego i zdecydowali się to zmienić. Obie perły motoryzacji na pierwszy rzut oka wyglądają jak rodzeństwo i otrzymały nazwisko Tu Nero.
Nero oznacza czarny, w tym wypadku matowoczarny, gdyż własnie taki kolor zdobi oba pojazdy. Motocykle Walz Hardcore w czarnym kolorze należą do najpopularniejszych, jednak Novitec Rosso po raz pierwszy wykorzystał ten kolor do polakierowania nadwozia Ferrari.
Żeby wspólna praca wypadła na piątkę z plusem trzeba było się zająć także silnikami. W wypadku Novitecu nie był to żaden problem, gdyż już wcześniej przygotowano dla F430 dwie sprężarki mechaniczne i układ wydechowy Novitec Race pozwalające uzyskać 520 kW (707 KM). W przednich nadkolach pojawiły się 19-calowe czarne alufelgi, natomiast z tyłu zamontowano rozmiar 20, wszystkie cztery obęcze ubrano w opony Pirelli P Zero. Walz Hardcore Tu Nero otrzymał jednostkę marki RevTech o pojemności 1,8 l, który tylnemu kołu o średnicy 18 cali z oponą Metzeler 280/35 dostarcza moc 89 kW (120 KM).
Wnętrze Ferrari F430 kompletnie przestylizowano, gdyż trzeba było wygospodarować miejsce na ramę bezpieczeństwa. Podobnie jak siodełko motocykla, także wnętrze Ferrari obito przyjemnym materiałem Superfino. Pokrywa silnika motocykla, podobnie jak przedział silnikowy i atrapa chłodnicy w Ferrari, wykonana jest z karbonu.
Zainteresowani kupnem muszą się pośpieszyć, gdyż każdy z pojazdów powstanie w limitowanej edycji trzech sztuk.