W polu widzenia kierowcy (szyba przednia oraz szyby przednich drzwi) nie można naklejać folii. Jest też drugi sposób: napylenie na szyby samochodu (również przednie boczne) cząsteczek materiału przyciemniającego. Procedura zaczyna się od przygotowania szyb: wymontowania ich z auta (z wyjątkiem przedniej, której modyfikować nie wolno), a potem ich dokładnym, chemicznym wytrawieniu i wyczyszczeniu. Następnie szkło trafia do specjalnego pieca, gdzie nanoszony jest na nie materiał przyciemniający. Kolejny etap to oznaczanie szyb numerem atestu. Jeżeli chodzi o szyby przednie boczne, przepisy określają dokładnie maksymalny stopień ich przyciemnienia - konieczne jest zachowanie przepuszczalności świetlnej na poziomie 70 proc. Szyby znajdujące się poza polem widzenia można przyciemnić w dowolnym stopniu. Cała operacja zajmuje 6-8 godzin. Jak zapewniają autorzy technologii, laserowe przyciemnianie szyb ma szereg zalet: powłoka odbija ciepło, nie rysuje się, w nocy rozjaśnia się jak okulary fotochromowe. Zresztą nawet w dzień widoczność z wnętrza auta właściwie pozostaje niezmieniona. Co zaś najważniejsze, technologia została zaakceptowana przez Instytut Szkła i Ceramiki w Krakowie, więc przyciemnianie szyb przednich tą metodą nie powoduje kłopotów z policją. Koszt? Tanio nie jest, a cena zależy od wielkości i rodzaju samochodu. Za przyciemnienie wszystkich szyb (z wyjątkiem przedniej) trzena zapłacić nie mniej niż 520 zł (w przypadku Seicento) lub np. 840 zł (za Skodę Octavię). Cena usługi (obejmuje również montaż i demontaż) może się nawet podwoić w przypadku samochodów, w których jest trudniej wymontować szyby, wiele zależy również od ich łącznej powierzchni.
Wszystkie szyby przyciemnione
Najpopularniejsza metoda przyciemniania szyb samochodowych wiąże się z naklejaniem folii. Można w ten sposób przyciemnić w dowolnym stopniu szybę tylną oraz szyby tylne boczne - opuszczane lub klejone.