Teoretycznie reguły szkolenia na prawo jazdy są klarowne: kursant powinien w pierwszej kolejności wziąć udział w części teoretycznej, a dopiero po niej (oczywiście, po pozytywnym zaliczeniu badań zdrowotnych i uzyskaniu pozwolenia od rodziców, jeśli nie ma jeszcze 18 lat) rozpocząć część praktyczną. Tak odbywały się wszystkie kursy kilkanaście lat temu.

Sytuacja zmieniła się wraz ze wzrostem liczby szkół jazdy, co spowodowało rywalizację cenową. Ośrodki szkolenia kierowców (OSK), które zapewniały wysoką jakość usług, zwykle nie miały szans w rywalizacji ze szkołami tańszymi. To, że niedouczony kursant musiał potem wielokrotnie podchodzić do egzaminu, dla wielu OSK nie miało już znaczenia.