Zapłać mandat - to ci się nie upiecze!
Jeżeli ktoś twierdzi, że nie widać oznak kryzysu, to się myli. Jedną z nich jest coraz skuteczniejsze działanie organów odpowiedzialnych m.in. za ściąganie mandatów karnych. Te, jak wiadomo, pomagają załatać dziurę budżetową. Być może dlatego ściągalność mandatów wzrosła z niecałych 63 proc. w latach 2006 i 2007 do ponad 85 proc. w 2008 r. A należy oczekiwać, że będzie się dalej poprawiać.