Wielu kierowców wrzuca otrzymany mandat do szuflady i zapomina o nim, a niektórzy z założenia nie płacą. Ci ostatni uważają, że zajęte wykonywaniem innych czynności urzędy skarbowe zapomną o mandacie, który po trzech latach ulega przedawnieniu. Statystyki mówią jednak co innego. Ściągalność grzywien wzrasta, podobnie jak liczba popełnianych naruszeń, a tym samym wystawianych mandatów. Policjanci za wykroczenia w ruchu drogowym w 2008 r. nałożyli 2,1 mln kar, (w 2007 r. – niecałe 2 mln).
Zapłać mandat - to ci się nie upiecze!
Jeżeli ktoś twierdzi, że nie widać oznak kryzysu, to się myli. Jedną z nich jest coraz skuteczniejsze działanie organów odpowiedzialnych m.in. za ściąganie mandatów karnych. Te, jak wiadomo, pomagają załatać dziurę budżetową. Być może dlatego ściągalność mandatów wzrosła z niecałych 63 proc. w latach 2006 i 2007 do ponad 85 proc. w 2008 r. A należy oczekiwać, że będzie się dalej poprawiać.
Auto Świat
Zapłać mandat - to ci się nie upiecze!