Podobnie jak na ostatnim spotkaniu pod Tomaszowem Mazowieckim tak i tym razem plany organizatorom w sobotę popsuła pogoda (w południe lał deszcz). Jednak na imprezę stawiła się duża grupa sympatyków Warszaw, Syren, Polonezów i Fiatów 125p. Przybyło 89 aut i ponad 130 osób. Po oficjalnym otwarciu zlotu rozegrano przygotowane przez organizatorów konkursy i próby sprawnościowe, m.in. przejazd z piłeczką na masce, dokładność hamowania czy pchanie Poloneza na czas. Poza tym ratownicy pokazali, jak sprawnie udzielić pomocy poszkodowanym w wypadku. Najbardziej emocjonujące było bicie rekordu pt. "Najbardziej obszerne auto - ile osób wejdzie do środka?". Zeszłoroczny wynik to 20 osób, które weszły do "dużego" Fiata. Roczna dieta i trening okazały się skuteczne - do Poloneza zmieściły się 23 osoby! Organizatorzy sprawdzali także wiedzę techniczną uczestników (rozpoznawanie części samochodowych) i znajomość historii Fabryki Samochodów Osobowych. Głównym punktem programu na zakończenie zlotu był przejazd całą kawalkadą aut eskortowanych przez policję (oczywiście Polonezem) przez miasto na pl. Defilad pod Pałac Kultury i Nauki. Tam Warszawiacy mogli podziwiać dokonania polskich konstruktorów i właścicieli samochodów (niektóre auta wymagały wiele pracy, by przywrócić im dawną świetność). Tradycją staje się też coroczne zwiedzanie Muzeum Techniki w Norblinie.
Zlot fanów FSO
Podobnie jak przed rokiem w połowie sierpnia warszawski hotel Wawer gościł właścicieli i sympatyków samochodów z żerańskiej Fabryki. Odbył się tam VII Ogólnopolski Zlot Miłośników FSO istniejącego od dwóch lat klubu.