Myślisz może, że temat przygotowania samochodu do zimy Ciebie nie dotyczy, bo masz nowoczesne auto, a w dodatku nie dalej jak dwa tygodnie temu byłeś na przeglądzie okresowym i mechanicy orzekli, że wszystko jest w porządku?
Zapewniamy, że jesteś w błędzie. Konia z rzędem temu, kto widział mechanika sprawdzającego podczas takiego przeglądu np. poziom elektrolitu w akumulatorze czy też smarującego wazeliną uszczelki drzwi. To tylko przykłady czynności serwisowych, które choć z pozoru są mało istotne, to ich pominięcie może w okresie zimowym spowodować poważne kłopoty (w tym przypadku odpowiednio brak możliwości uruchomienia silnika oraz przymarznięcie drzwi).
Drobnych zabiegów obsługowych, które należy wykonać samodzielnie przed nadejściem zimy, jest więcej i nie masz co liczyć, że ktoś Cię wyręczy. Jeśli nawet grzecznie poprosisz o to w serwisie, spotka Cię wzruszenie ramion. Fachowcy nie są od tego, by mozolnie czyścić papierem ściernym zaśniedziałe zaciski akumulatora. Ile musieliby za to zażądać?
Radzimy więc wziąć sprawy w swoje ręce, czyli znaleźć kilka chwil na wyprawę do sklepu motoryzacyjnego, a potem na kilka prostych czynności przy aucie. Wykonanie ich uchroni przed najbardziej nieprzyjemną niespodzianką, jaka może zdarzyć się właścicielowi samochodu – niemożliwością skorzystania z niego właśnie wtedy, gdy ze względu na warunki pogodowe auto jest najbardziej potrzebne.
Najwięcej do zrobienia mają użytkownicy samochodów kilkunastoletnich, które ze względów konstrukcyjnych są najbardziej wrażliwe na wilgoć i zimno. Jednak i nowe auta nie są na nie odporne, bo zamek drzwi może zamarznąć nawet w „nówce” prosto z salonu.
Chcesz się dowiedzieć jak przygotować samochód do bezawaryjnego przetrwania zimy? Dzięki nam wszystkie niezbędne informacje znajdziesz w jednym miejscu - już w poniedziałek 25 listopada w kioskach pojawi się najnowszy numer Auto Świata, a w nim 16 stronnicowy dodatek poświęcony samodzielnej przedzimowej obsłudze auta.
Nie chcesz wydawać kroci w warsztacie? Kup najnowszy numer naszego tygodnika.