Zolfe Orange: mechaniczna pomarańcza

Robert Rybicki

8 stycznia 2007, 12:52

Dwumiejscowe coupe Zolfe Orange powstało pod batutą kilku osób z Wielkiej Brytanii i jest spełnieniem ich snu posiadać własny samochód sportowy. Pod maską zamontowano silnik z motocykla Suzuki Hayabusa o mocy 129 kW (175 KM).

Zobacz galerię (13)

Auto Świat

Zolfe Orange: mechaniczna pomarańcza

Zolfe Orange, samochód sportowy w kolorze pomarańczy, to dwumiejscowe coupe składane ręcznie przez kilku Brytyjczyków. Podstawą jest sztywna rama rurowa. Karoserii z przodu przypomina trochę zmodyfikowane Porsche 911 Carrera, tył auta z okrągłymi lampami przypomina klasycznego Opla GT. W przednim zderzaku zintegrowano spojler, którego linia płynnie nawiązuje do poszerzonych nadkoli. Za przednimi i tylnymi nadkolami znajdują się wyloty, które odprowadzają gorące powietrze od silnika i hamulców. Z tyłu, pośrodku dyfuzora, znalazło się miejsce na końcówkę układu wydechowego.

We wnętrzu pomyślano o bezpieczeństwie: załoga chroniona jest klatką bezpieczeństwa, sportowymi „skorupami” i wielopunktowymi pasami. Pod maską zamontowano kompaktowy, wysokoobrotowy rzędowy 4-cylindrowiec o pojemności 1,3 l i mocy 129 kW (175 KM). Silnik, pochodzący z motocyklu Suzuki Hayabusa, umożliwia Zolfe Orange przyśpieszyć od 0 do 100 km/h w 4,5 s. Prędkość maksymalna wynosi 216 km/h. Spartańskie wyposażenie i niewielki silnik miały pozytywny wpływ na masę całkowitą, samochód waży jedynie 600 kg. A cena? Cena podstawowa budowanego na zamówienie Zolfe Orange wynosi 25 tys. funtów.