• Rozsądni kierowcy potrafią przejechać setki kilometrów, nie powodując zagrożenia
  • Jeden agresywny kierowca stwarza zagrożenie dla setek innych uczestników ruchu
  • Chcemy jeździć rozsądnie. Piraci drogowi, nie przeszkadzajcie nam!

Trasa szybkiego ruchu pod Warszawą. Ograniczenie: 120 km/h, słoneczny dzień, znakomite warunki jazdy. Jadę przepisowo środkowym pasem, wyprzedzając sunące prawym pasem TIR-y. Nie powinny jeździć trasą, która częściowo wiedzie przez miasto, ale jego włodarze od dziesięcioleci nie wspomną nawet o tym, że to wstyd, żeby stolica nie miała obwodnicy. No i obwodnicy nie ma, TIR-y gdzieś jeździć muszą, więc z trzech pasów do dyspozycji samochodów osobowych są praktycznie dwa.

Ale – do rzeczy.