- Problemem wielu kierowców jest to, że nawet nie mają świadomości, że zaczynają wyprzedzać inne samochody
- Za wyprzedzanie na przejściu bez sygnalizacji grozi mandat 1500 zł i 15 punktów karnych, a na przejazdach rowerowych 1000 zł i 10 punktów
- Na drogach dwupasmowych łatwo nieświadomie złamać przepisy, wyprzedzając pojazd zwalniający przed przejściem
- Zachęcamy do oddawania głosów w ankiecie, która znajduje się na końcu artykułu
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Kara za wyprzedzanie zdecydowanie różni się od okoliczności, a największe konsekwencje wbrew pozorom wcale nie są poza terenem zabudowanym, tylko w mieście. Tak, to może zaskakiwać, ale w mieście czasem nawet nie zdajemy sobie sprawy, że z wyprzedzanych stajemy się wyprzedzającymi, co na przejściu dla pieszych oznacza mandat w wysokości 1500 zł i 15 punktów karnych.
Poznaj kontekst z AI
- Przeczytaj także: Czy można jechać, gdy pieszy wciąż jest na przejściu? Stawką mandat 1500 zł. Wyjaśniamy
Czy można wyprzedzać na przejściu dla pieszych?
Kodeks drogowy jasno określa: wyprzedzanie na przejściu dla pieszych i bezpośrednio przed nim jest zabronione. Jednak od tej reguły istnieje jeden wyjątek — wyprzedzanie jest dozwolone na przejściach, na których ruch jest kierowany, czyli regulowany przez sygnalizację świetlną lub przez uprawnioną osobę, np. policjanta. Oznacza to, że jeśli na przejściu działa sygnalizacja świetlna, kierowca może wyprzedzać inne pojazdy bez obawy o mandat.
Teoretycznie więc wszystko jest jasne i wystarczy się pilnować. Wielu kierowców jednak nawet nie zauważa, kiedy z wyprzedzanego zmienia się w wyprzedzającego. Wystarczy, że auto obok zacznie lekko zwalniać, a my utrzymamy swoją prędkość, dojeżdżając do przejścia dla pieszych. Nawet jeśli widzimy całe przejście dla pieszych i jesteśmy pewni, że nikt nie idzie, to policja ma prawo nałożyć mandat, bo wyprzedzaliśmy. Właśnie dlatego bezpośrednio przed przejściem dla pieszych lepiej nie gnać i dostosowywać prędkość do auta obok, jadąc równo z nim.
Kiedy można dostać mandat za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych?
Powstaje jeszcze pytanie, co znaczy "bezpośrednio" przed przejściem? Przepisy tego nie określają, ale można przyjąć, że jest to moment, gdy już nie widzimy, co się dzieje na chodniku przed przejściem i na samym przejściu. Dla własnego bezpieczeństwa lepiej jednak przyjąć, że jest to moment, gdy rozpoczyna się ciągła linia pomiędzy pasami albo nawet chwilę wcześniej. Jeden fałszywy ruch może bowiem zdecydować o tym, czy mandat nam się należy, czy nie. Wówczas jedynym ratunkiem okazuje się nagranie z kamery samochodowej, o ile takie mamy.
Szczególnie teraz trzeba uważać na takie sytuacje, gdy chodniki pełne są ludzi idących na przedświąteczne zakupy, a na drogach jest bardzo duży ruch.
- Przeczytaj także: Wyprzedzasz z prawej strony? W tych przypadkach nie dostaniesz mandatu
Jaki mandat za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych?
Za wyprzedzanie pojazdu na przejściu dla pieszych, na którym ruch nie jest kierowany, lub bezpośrednio przed tym przejściem, kierowca otrzyma 1500 zł mandatu i 15 punktów karnych. Podobne przepisy dotyczą przejazdów dla rowerzystów — mandat wynosi 1000 zł i 10 punktów karnych.
Kiedy nie wolno wyprzedzać?
Poza tego typu wyprzedzaniem, mamy jeszcze sporo sytuacji i miejsc w ruchu drogowym, gdy wyprzedzać nie wolno:
- po minięciu znaku B-25 "zakaz wyprzedzania" (dalej można wyprzedzać jednoślady, ale one nie mogą wyprzedzać samochodów);
- na skrzyżowaniu z jednym pasem ruchu w danym kierunku i pozbawionym sygnalizacji świetlnej;
- na drodze z niebezpiecznym zakrętem;
- na drodze dwukierunkowej oddzielonej podwójną ciągłą;
- pojazdu uprzywilejowanego w terenie zabudowanym;
- na drodze tuż przed wierzchołkiem wzniesienia;
- na przejeździe kolejowym (przed i na nim);
- prawym pasem na drodze dwujezdniowej z dwoma pasami w jedną stronę poza terenem zabudowanym.
Nie wolno także wyprzedzać pojazdów, sygnalizujących skręt w lewo, choć w tym wypadku przepisy dają możliwość wyprzedzania z prawej strony. Zabronione jest również wyprzedzanie tramwaju z lewej strony, chyba że ułożenie torów nie daje innej możliwości. No i oczywiście nie wolno wyprzedzać, gdy samochód przed nami także rozpoczął taki manewr.
Czy na linii ciągłej można wyprzedzać?
Wbrew powszechnej opinii można z kolei wyprzedzać, jeśli obok nas jest linia ciągła, jednak jest tutaj jeden bardzo istotny szczegół do spełnienia — nie wolno przekroczyć tej linii. To oznacza, że jeśli np. rowerzysta przed nami zostawia na tyle dużo miejsca, że nie musimy wyjeżdżać poza nasz pas, żeby go wyprzedzić, to nie popełniamy wykroczenia.