• Kierowcy, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość, nie zostaną ukarani
  • Każdy może kupić sobie fotoradar, ale nie każdy może korzystać z jego możliwości
  • Na zajęcie kawałka drogi trzeba mieć zgodę, podobnie jak na zbieranie i przetwarzanie danych osobowych

Skąd wziąć fotoradar? Nic prostszego! Można go np. kupić i to za kwotę wielokrotnie niższą od ceny, jaką płacą służby zajmujące się kontrolą ruchu drogowego. Po zmianie prawa, która odebrała strażom gminnym prawo do korzystania z fotoradarów do dziś w magazynach zalega mnóstwo sprzętu, na który nie ma chętnych. Fotoradary gminne co do zasady nie zostały zagospodarowane np. przez przejęcie ich przez Inspekcję Transportu Drogowego – Inspekcja nie chciała sprzętu niekompatybilnego ze swoją siecią nawet za darmo i nie była zainteresowana jakąkolwiek inwestycją w dostosowanie fotoradarów do do swoich potrzeb.

Fotoradar – jeśli chcielibyście przeprowadzić taki happening jak rodzice przedszkolaków z Chotomowa – można też wypożyczyć. Nie brakuje w Polsce dystrybutorów tego sprzętu, którzy są zainteresowani wzbudzeniem popytu na fotoradary, który obecnie w Polsce jest bardzo mizerny. Chętnie wypożyczą.