otrzymałam decyzję w której napisano, że naprawa auta jest ekonomicznie nieuzasadniona i na podstawie przepisu z 1964r. zostanie wypłacona mi różnica w jego wartości przed i po wypadku. Wartość pojazdu przed wypadkiem oszacowano według cennika giełdowego i wyniosła 8700zł, natomiast po wypadku wartość oszacowano na kwotę 5900zl. Po odjęciu tej kwoty od wartości początkowej suma odszkodowania wyniosła 2800 zł, z otrzymanego pisma zrozumiałam że mam sprzedać auto a odszkodowanie pokryje różnicę w utraconej wartości. Nie zgodziłam sie na takie rozwiązanie bo auto jest sprawne technicznie i zadbane. Napisałam odwołanie i wysłałam wycenę naprawy, która opiewała na kwotę 5200 brutto. Ubezpieczyciel skorygował ja do kwoty 3000, wstawiając w miejsce dwóch części oryginalnych cenę zamienników,oraz wykreślając pomiar na ramie do prostowania, który jest niezbędny według warsztatu i który był zawarty w programie komputerowym w którym robiono wycenę. W związku z tym mam pytania. Czy ubezpieczyciel ma prawo mi narzucić z jakich części mam dokonać naprawy auta? Czy jeśli kwota naprawy, czyli wycena naprawy zrobiona przez rzeczoznawce wynosiła 7200 to ubezpieczyciel miał prawo uznać ją za zbyt wysoką i orzec szkodę całkowitą? Dlaczego nie mogę dokonać naprawy z części oryginalnych, skoro części do mojego samochodu kupione w salonie Renault kosztowały 4000zł, a naprawa w warsztacie max.2500zł w sumie 6500zl. Czy mogę domagać sie takiej kwoty?Dolecka BarbaraOdpowiedź:Szanowna Pani Barbaro,Zgodnie z rozporządzeniem Komisji Europejskiej 1400/2002, zwanym dyrektywą GDV oraz jego odpowiednika w Polsce - rozporządzenia Rady Ministrów z 28 stycznia 2003r. w sprawie wyłączenia określonych porozumień wertykalnych w sektorze pojazdów samochodowych spod zakazu porozumień ograniczających konkurencję (Dz.U.nr.38,poz.329)o użyciu części zamiennych do montażu i napraw samochodów nie może decydować opakowanie i napis na nim jeśli części te sąporównywalnej jakości.Na tej podstawie Zakłady Ubezpieczeń do ustalania wysokości kosztów napraw powypadkowych pojazdów mogą uznawać ceny części zamiennych o porównywalnej jakości do części oryginalnych. Są to części zamienne, których producent zaświadczy, że są one tej samej jakości co komponenty, które są lub były stosowane do montażu danych pojazdów samochodowych. W tym przypadku istota sprawy polega na cenie tych części. Części o porównywalnej jakości mogą być tańsze w zależności od miejsca zakupu nawet o ponad 100% od części oryginalnych.Ubezpieczyciel nie ma prawa narzucać klientom jakie części zakupią do naprawy swoich pojazdów. Zgodnie z Art.363§1 Kodeksu Cywilnego prawo wyboru sposobu naprawy szkody należy do Pani. Nie może jednak Pani zwiększać zobowiązań Zakładu Ubezpieczeń w swojej szkodzie bez właściwego uzasadnienia. W przypadku zakupu droższych części oryginalnych potrzebnych do naprawy samochodu jeśli dostępne na rynku będą tańsze części o porównywalnej jakości niewątpliwie tak będzie.Wartość Pani samochodu została ustalona na 8700zł. Jeśli przedstawiła Pani wykonaną przez rzeczoznawcę wycenę kosztów naprawy swojego samochodu na 7200zł ( lub 5200zł - ponieważ i taką wartość podaje Pani w swoim piśmie ) to Zakład Ubezpieczeń w ramach likwidacji szkody z ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu sprawcy nie może orzec w tym przypadku szkody całkowitej. Ma Pani prawo naprawiać swój pojazd do jego wartości. Tzw. szkoda całkowita byłaby w przypadku gdyby rzeczywisty koszt naprawy przekraczał ustaloną wartość samochodu. W przypadku naprawy pojazdu należy wcześniej złożyć kosztorys do zatwierdzenia przez Zakład Ubezpieczeń. Ma on prawo do jego weryfikacji zgodnie z wykonanym wcześniej protokołem oględzin , technologią naprawy danej marki samochodu oraz cenami części i usług dostępnych na rynku.Jerzy BiedaInter Partner Assistance Polska S.A.