Pogląd, że proste manewry nie wymagają od kierowcy wysokich umiejętności i wiedzy, jest tak samo błędny, jak twierdzenie, że wyprodukowanie dobrego młotka czy łopaty nie wymaga jakiejkolwiek filozofii. Wystarczy zauważyć, ile groźnych wypadków i kolizji zdarza się podczas zawracania. Są one tym bardziej niebezpieczne, im większa dozwolona prędkość na jezdni, gdzie wykonujemy ten manewr. Dlaczego ta z pozoru prosta czynność bywa taka groźna?

Niebezpieczne zawracanie Foto: Auto Świat
Niebezpieczne zawracanie

Jeżeli nie zasygnalizujemy zamiaru wykonania manewru odpowiednio wcześnie, to ktoś może nie zdążyć zahamować i najechać na nas z tyłu.Przed zawróceniem należy płynnie hamować i odpowiednio wcześnie włączyć kierunkowskaz. Gdy już zawrócimy, a z przeciwka nadjeżdżają inne auta, wciśnijmy solidnie gaz, aby nadjeżdżające pojazdy nie musiały hamować. Jest jeszcze przynajmniej jeden bardzo niebezpieczny czynnik, który powoduje, że zawracanie na drogach szybkiego ruchu,a wśród nich na najbardziej chyba znanej "gierkówce", doprowadza do naprawdę poważnych kolizji i wypadków. Otóż gdy na takiej trasie zawraca ciężarówka, autobus albo traktor z przyczepami, to zdarza się, że w pewnym momencie pojazd taki, stojąc w poprzek jezdni, zajmuje kilka pasów ruchu, blokując drogę i uniemożliwiając innym bezpieczne ominięcie. Dlatego widząc zawracającą ciężarówkę, bezwzględnie należy zwolnić tak, aby w razie potrzeby móc się zatrzymać. I to na tyle płynnie, by nikt na nas nie najechał, inaczej może dojść do karambolu.

Niebezpieczne zawracanie Foto: Auto Świat
Niebezpieczne zawracanie

Z ciekawszych zasad, które choć popularne w innych krajach, u nas nie są jeszcze rozpowszechnione, warto wspomnieć o zawracaniu połączonym z wjazdem autem np. w bramę. Według brytyjskiego standardu DSA, o którym wielokrotnie już wspominaliśmy, w taką bramę należy wjechać tyłem, aby potem przodem wyjechać na drogę z pierwszeństwem przejazdu. To genialnie proste, a bardzo podnosi bezpieczeństwo dzięki lepszej widoczności.Wolno skręcić, nie zawrócić! Gdy kierujący zielonym samochodem zobaczy zielony sygnał (strzałkę) do skrętu w lewo, może tylko skręcić (i dzieje się to bezkolizyjnie), ale nie wolno mu zawracać! Zawracanie byłoby natomiast dozwolone, gdyby obok pasa do skrętu w lewo nie zainstalowano sygnalizatora kierunkowego. Niedawno wprowadzono sygnalizator zezwalający również na zawracanie - oprócz strzałki skierowanej w lewo dodano drugą strzałkę skierowaną w dół.Gdy nie mamy pierwszeństwa... ...tak jak kierujący niebieskim autem, musimy bezwzględnie ustąpić pierwszeństwa samochodom poruszającym się po drodze głównej. Czyli również tym, którzy na niej zawracają! Dlatego kierowca żółtego pojazdu pojedzie tutaj pierwszy. Pamiętajmy jednak, że pierwszeństwo przejazdu nie zwalnia z zachowania szczególnej ostrożności!

Niebezpieczne zawracanie Foto: Auto Świat
Niebezpieczne zawracanie