Policja na miejscu zdarzenia nie dysponuje często siłami i środkami do bezbłędnego wyjaśnienia wszystkich aspektów deklarowanej szkody - szczególnie w przypadku gdy zgłaszający uczestnicy jednomyślnie deklarują sprawcę i poszkodowanego. Zdarzają się bowiem sytuacje gdy deklarowane przez uczestników zdarzenia okoliczności budzą w trakcie likwidacji szkody kontrowersje w miarę dokonywania nowych ustaleń. Podejmowane są wówczas dodatkowe czynności mające na celu ustalenie np. czy do zdarzenia mogło dojść w okolicznościach deklarowanych przez jego uczestników lub też czy zakresy uszkodzeń pojazdów mogły powstać w zgłaszanym zdarzeniu. Powyższe czynności w dokonywane są przy udziale uprawnionych rzeczoznawców lub licencjonowanych agencji detektywistycznych. Efekt ich pracy stanowić powinien dowód na ewentualny brak odpowiedzialności ubezpieczyciela za skutki zgłoszonej szkody.Zakład ubezpieczeń w piśmie odmownym do Pana ojczyma powinien wskazać na powodydla których odmawia wypłaty odszkodowaniai udokumentować je. W tym przypadku nie wystarczy powołać się na Art.415 Kodeksu Cywilnego.Dlatego sugeruję, zgodnie z Art.14 pkt.5 Ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych zwrócić się do ubezpieczyciela sprawcy z żądaniem udostępnienia wszystkich informacji i dokumentów, które miały wpływ na ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń w szkodzie Pana ojczyma. Dopiero na tej podstawie można będzie ocenić zasadność podjętej decyzji.Jerzy BiedaInter Partner Assistance Polska S.A.