Kodeks drogowy mówijasno: Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani ułatwić przejazd pojazdu uprzywilejowanego, w szczególności przez niezwłoczne usunięcie się z jego drogi, a w razie potrzeby zatrzymanie się.

1.Czy wszystkie auta z „kogutami” są uprzywilejowane?

Nie. Przepisy rozróżniają pojazdy uprzywilejowane i specjalne. Do tych pierwszych zaliczamy m.in.: pojazdy policji, pogotowia ratunkowego, straży pożarnej, straży granicznej i auta wykorzystywane w celu ratowania życia lub zdrowia, które mają zezwolenie ministra spraw wewnętrznych i administracji (uprawnienia mogą dostać też np. niektóre auta straży miejskiej). Pojazdy uprzywilejowane wyróżnia niebieski sygnał świetlny oraz tonowy sygnał dźwiękowy. W przypadku aut używanych do ochrony kolumny dodatkowo wyposaża się je w czerwonego „koguta”. Natomiast pojazdy specjalne mogą używać wyłącznie żółtych sygnałów świetlnych. Po ich włączeniu nie muszą stosować się do zakazów zatrzymania się i postoju na jezdni, mogą też poruszać się po chodnikach. Zobowiązani sąprzy tym do zachowania należytej ostrożności. Do tej grupy zalicza się m.in. pojazdy wykonujące na drodze prace remontowe, modernizacyjne i porządkowe.

2.Czy pojazdy uprzywilejowane można wyprzedzać?

Jest to możliwe, ale tylko poza obszarem zabudowanym.Za wyprzedzenie pojazdu uprzywilejowanego na terenie zabudowanym grozi mandat w wysokości 300 zł.

3. Czy pojazd z włączonym „kogutem”, ale bez syreny, też trzeba przepuszczać?

Nie, bo pojazd uprzywilejowany musi wysyłać niebieski sygnał świetlny oraz sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie i mieć włączone światła mijania lub drogowe. Status uprzywilejowanych pojazdy bez tych atrybutów mają tylko wtedy, gdy jadą w kolumnie z odpowiednio oznakowanymi autami na jej początku i końcu.

4. Czy zwykli kierowcy mogą używać „kogutów”?

Bez zezwoleń można korzystać jedynie z żółtego sygnału świetlnego podczas holowania auta. Posiadanie niebieskich i czerwonych świateł sygnalizacyjnych grozi karą grzywny i ich konfiskatą, aich nielegalne używanie – nawet 14 dniami aresztu.