• Jedynie policja ma pełne uprawnienia do kontroli kierowców
  • Służby inne niż policja zajmują się albo określoną kategorią kierowców,albo wybranymi typami wykroczeń, albo mają ograniczone terytorium działania
  • Żołnierze Żandarmerii Wojskowej – co do zasady – nie zajmują się kontrolowaniem cywilów

Czytając artykuł zamieszczony na Autokult.pl, opisujący projekt rozporządzenia wydany przed MON dotyczący kontroli ruchu drogowego przez żołnierzy Żandarmerii Wojskowej, można się przestraszyć. Oto kilka cytatów z tekstu:

„Jeśli przepisy wejdą w życie, żołnierze żandarmerii wojskowej — w ramach kierowania ruchem lub prowadzenia kontroli drogowych — będą mogli zaparkować swój pojazd tam, gdzie nie jest to dozwolone, ale nie zagraża bezpieczeństwu. Jeśli będzie to uzasadnione, żołnierz nakaże kierowcy przejazd w miejsce, gdzie można bezpiecznie zatrzymać się do kontroli.”

„W myśl rozporządzenia żandarmeria wojskowa będzie mogła wydawać kierowcy polecenia zatrzymania się, posługując się tarczą lub ręką, a w czasie niedostatecznej widoczności — latarką z czerwonym światłem lub tarczą odblaskową.”

„Po zatrzymaniu pojazdu żołnierz wyda kierowcy polecenie pozostania w samochodzie i trzymania rąk na kierownicy, a także wyłączenia silnika. W przypadkach uzasadnionych względami bezpieczeństwa lub rodzajem kontroli żołnierz będzie mógł nakazać kierowcy i pasażerom opuszczenie pojazdu.”

„Zgodnie z projektem przepisów żandarmeria wojskowa będzie mieć uprawnienia do prowadzenia przesiewowych kontroli kierujących pod kątem trzeźwości.”

„Przepisy przewidują, że żołnierz może poprowadzić kontrolowany pojazd w celu sprawdzenia jego stanu. Żandarmeria dysponuje również laserowymi miernikami prędkości z funkcją rejestrowania obrazu, co umożliwi jej karanie zbyt szybko jadących kierowców.”

„Co ważne, nowe przepisy określają, że podczas kontroli dokonywanych przez żandarmerię wojskową żołnierz będzie spisywał przebieg sprawdzanego pojazdu.”

„Podobnie jak policjanci, żołnierze będą mogli skierować do starosty wniosek o przeprowadzenie dodatkowych badań lekarskich”

To wszystko prawda – są to zapisy znajdujące się w projekcie. Wypadałoby jednak poinformować Czytelników (a nie znalazłem takiej informacji w tekście), kogo dotyczyć mogą kontrole przeprowadzane przez żołnierzy ŻW: otóż po pierwsze, kierujących pojazdami Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej i, po drugie, żołnierzy pełniących czynną służbę wojskową kierujących innymi pojazdami – a więc żołnierzy służby czynnej kierujących samochodami prywatnymi. Spokojnie: to, że większość mężczyzn ma książeczkę wojskową nie znaczy, że są żołnierzami!

W projekcie rozporządzenia nie jest wprost napisane, że dotyczy ono wybranej, wąskiej kategorii kierowców, ale podany jest przepis ustawy (Prawa o ruchu drogowym), na podstawie którego powstał projekt rozporządzenia. To właśnie ustawa – Kodeks drogowy – opisuje, kto, kogo i w jaki sposób może kontrolować w ruchu drogowym. Powtórzmy to raz jeszcze: żołnierze Żandarmerii Wojskowej nie zajmują się kontrolowaniem cywilów!

Kontrolowanie ruchu drogowego należy do policji

Sprawdźcie sami – w art. 129 Kodeksu drogowego napisano wprost:

W ramach kontroli drogowej policjant może legitymować uczestników ruchu, wydawać im wiążące polecenia co do sposobu korzystania z drogi i z pojazdu, sprawdzania dokumentów pojazdu i weryfikowania ich z danymi zawartymi w bazie CEPiK, policjant może (w razie uzasadnionego podejrzenia) żądać poddania się badaniom trzeźwości albo zawartości w organizmie narkotyków, odczytywania stanu licznika pojazdu, sprawdzania jego sprawności (z kierowaniem włącznie), zatrzymywania dokumentów, uniemożliwienia dalszej jazdy pijanym albo tym, którzy nie mają uprawnień, mierzyć prędkość, korzystać z różnych urządzeń pomiarowych, wysyłać kierowców na badania kontrolne, zatrzymywać prawo jazdy, itp. Policja może działać w granicach RP, ale uwaga – też nie bez ograniczeń. Nie może np. wykonywać wymienionych uprawnień w stosunku do personelu obcych przedstawicielstw dyplomatycznych. Pijany ambasador za kółkiem? Włos mu z głowy nie spadnie!

Kto skontroluje wojskowych?

Czyli... w odniesieniu do wojskowych i kierujących pojazdami wojskowymi żołnierze ŻW mają dokładnie takie uprawnienia, jak policja. Ale TYLKO w odniesieniu do wojskowych i kierujących pojazdami wojskowymi.

Uwaga w strefie nadgranicznej – tam działa Straż Graniczna!

W strefie nadgranicznej, także w stosunku do wszelkich pojazdów przekraczających granice RP, prawo do kontroli ruchu drogowego – w tym sprawdzania dokumentów osób, prawa do dysponowania pojazdem, stanu technicznego pojazdu – mają funlkcjonariusze Straży Granicznej. Funkcjonariusze SG mogą uniemożliwić dalszą jazdę nietrzeźwym albo niemającym uprawnień lub obowiązkowego ubezpieczenia OC, mogą samochody badać pod kątem stanu technicznego, mogą sprawdzać ich masę, itp. Ale – warto to podkreślić – ich uprawnienia są ograniczone terytorialnie.

Inspekcja Transportu Drogowego – mogą zatrzymać każdego!

Zasadniczo inspektorzy ITD zajmują się kierowcami, którzy wykonują transport drogowy, ale w ostatnich latach ich uprawnienia znacząco się zwiększyły. Mają oni prawo m.in. do:

  • Korzystania z urządzeń kontrolno pomiarowych, przenośnych i stacjonarnych, w tym fotoradarów. W praktyce ITD obsługuje polski system fotoradarowy, weryfikuje „urobek” urządzeń, rozsyła wezwania do właścicieli aut i karze winnych mandatami
  • Sprawdzania trzeźwości kierowców (albo pozostawania pod wpływem narkotyków)
  • Zatrzymywania i kontroli kierowców, którzy rażąco naruszyli przepisy ruchu drogowego. Przepisy nie mówią konkretnie, jakie naruszenie przepisów jest rażące, jest tu pole do interpretacji.
  • W ramach kontroli ruchu drogowego inspektorzy ITD mogą wysyłać wezwania nie tylko do kierowców, lecz także właścicieli pojazdów

Oznacza to, że ryzyko, iż zostaniemy zatrzymani przez inspektora ITD – jeśli kierujemy autem osobowym – jest bardzo małe, choć niewykluczone. Rośnie, jeśli ciągniemy podejrzanie dużą przyczepę albo jedziemy o wiele za szybko.

Straże gminne (miejskie) – kiedyś to oni mogli...

Z kolei uprawnienia straży gminnych w zakresie kontroli ruchu drogowego zostały mocno ograniczone: straże utraciły m.in. prawo do korzystania z fotoradarów i podobnych urządzeń pomiarowych.

W ramach wymienionych wyżej uprawnień strażnicy mogą kontrolować dokumenty, wystawiać mandaty, wydawać polecenia.

W lesie – także Strażnicy Leśni

W lesie albo na terenie parków narodowych można z kolei natknąć się na Strażników leśnych lub funkcjonariuszy Straży Parków. Zajmują się oni wykroczeniami polegającymi na wjeździe w miejsca, gdzie obowiązują zakazy wjazdu, łamaniu zakazów zatrzymywania się i postoju. W ramach tych uprawnień mogą zatrzymywać pojazdy, legitymować kierowców i wydawać polecenia. Strażnicy leśni – podobnie jak strażnicy gminni – nie mogą wprawdzie badać trzeźwości kierowców, ale w przypadku uzasadnionego podejrzenia nietrzeźwości mają obowiązek uniemożliwienia kierowcy dalszej jazdy – aż do czasu przybycia policji.

Zarządcy dróg – też mogą kontrolować kierowców?

Tak, to prawda – osoby działające w imieniu zarządcy drogi mogą zajmować się kontrolą ruchu drogowego, ale po pierwsze – jedynie w zakresie przekraczania dopuszczalnych mas czy nacisku osi, a także przy podejrzeniu niszczenia lub zaśmiecania drogi. Ale uwaga – tylko w obecności funkcjonariuszy policji!

Ładowanie formularza...