Im lepszy samochód, tym więcej opcji dostępnych po połączeniu z internetem. Większy zakres usług i funkcji online najłatwiej spotkacie w markach premium, takich jak Audi, BMW czy Mercedes. Niemniej nie oznacza to wcale, że jedynie w najdroższych samochodach skorzystacie z funkcjonalności online.
Dostęp do wybranych funkcji, takich jak wyszukiwanie celów w nawigacji za pośrednictwem Google’a i innych serwisów, a także funkcję sprawdzania cen paliw na stacjach można mieć już w niedrogich autach, na przykład w Toyocie Yaris.
Co więcej: niewiele dopłacicie za odpowiedni sprzęt. Żeby skorzystać z poszczególnych funkcji, trzeba zarejestrować się na odpowiedniej stronie internetowej producenta samochodu (np. customerportal.toyota-europe.com, volkswagen-car-net.com) i podać zarówno swoje dane osobowe, jak i pojazdu (numer VIN lub unikalny kod wyświetlany na ekranie radia).
W przypadku nowych aut nie jest to żaden problem. Gorzej, gdy kupicie samochód używany, a poprzedni właściciel dokonał już rejestracji. Wówczas zwykle powinniście go poprosić o udostępnienie konta (hasło i login) lub usunięcie informacji o samochodzie przypisanych do jego danych osobowych (o ile w ogóle można liczyć na kontakt z właścicielem w sytuacji, gdy kupiliście od handlarza auto sprowadzone z zagranicy).
Dopóki tego nie zrobicie, nie uzyskacie dostępu do poszczególnych funkcji online w pokładowym zestawie multimedialnym waszego samochodu.
W naszej galerii znadziecie wszystkie dostępne obecnie w nowych autach rozwiązania oferowane na naszym rynku.