W porównaniu do 2009 roku, Audi zwiększyło swoją światową produkcję o 23,4 proc., co jest najlepszym wynikiem w historii marki. Wtedy bramy wszystkich zakładów opuściło 1 148 791 samochodów. W 2010 roku już blisko 1,5 miliona, a ma być jeszcze więcej!

W blokach startowych w zakładzie w Neckelsraum jest już bowiem nowa generacja Audi A6. Wiosną rozpocznie się wytwarzanie crossovera Q3 w fabryce Seata w Martorell. Od 2013 roku taśmy montażowe w węgierskim Gyor zaczną opuszczać kolejne wersje kompaktowej A3-ki. Z kolei do 2015 roku powinna też zapaść decyzja o usytuowaniu produkcji na terenie Stanów Zjednoczonych.

W minionym roku Audi zanotowało wzrost produkcji w każdym ze swoich zakładów. Fabryka w Ingolstadt (siedziba firmy) wytworzyła 553 010 aut. Produkuje się tam modele: A3, A4, A5 i Q5 oraz nadwozia modelu TT i A3 Cabriolet, które są montowane na Węgrzech. Gdy dodamy do tego wyniku 105 34 podzespołów produkowanych w ramach spółki joint venture FAW-VW z zakładami W Changchum (Chiny) i Aurangabad (Indie) wychodzi już 658 351 jednostek.

W drugiej fabryce koncernu w Niemczech, w Neckelsraum, gdzie wytwarzane są modele A4, A5 Cabriolet, A6, A7, A8 i R8, wyprodukowano 216 322 samochody i 118 761 zestawów montażowych. T

Zakłady w Gyor, składające Audi TT (Coupe i Cabrio), A3 Cabriolet i RS 3 Sportback, opuściło 38 541 gotowych samochodów oraz 1 648 030 silników. Poziom produkcja w Brukseli wyniósł 68 939 pojazdów (do maja produkcja A3, wtedy rozpoczęto wytwarzanie nowego, małego modelu A1). Najmniej aut zjechało z taśm w Bratysławie, gdzie odbywa się tylko produkcja Audi Q7 – 47 769 egzemplarzy.