Błoto, lód, ubity śnieg to tylko niektóre niespodzianki czekające na naszych drogach. A w takich warunkach lepiej zapewne sprawdzi się napęd 4x4. Dziś zatem przedstawiamy 10 ciekawych propozycji za niewielkie pieniądze.
SUV-y? Tym razem nie braliśmy ich pod uwagę. Napęd na obie osie montowano też przecież w wielu innych ciekawych samochodach, a na zestawienie lekkich terenówek także niebawem przyjdzie czas. Kolejność – od najtańszego do najdroższego.
Fiat Panda I 4x4 pojawił się w 1983 roku i był pierwszym tak małym pojazdem 4x4. Mimo skromnych rozmiarów (3,4 m długości, 850 kg wagi) Panda sprawnie radzi sobie w terenie. Auto ma dołączany napęd 4x4 firmy Steyr Puch. Ceny – od 2 tys. zł, niska podaż.
Subaru Justy z lat 1995-2003 to model bliźniaczy z ówczesnym Suzuki Swiftem. Co więcej, oba auta powstawały w tej samej fabryce na Węgrzech i dziś kosztują niemal tyle samo (od 3 tys. zł). Justy wyposażono w stały napęd 4x4. Uwaga na rozległą korozję!
Mercedes W124 (lata 1984-95) w wersji 4Matic zadebiutował w 1987 r. W normalnych warunkach napęd trafia na oś tylną, a w razie potrzeby dołączany jest przód. Silniki: benzynowe 2.6 i 3.0 oraz diesel 3.0 D i TD. Ceny: od 4 tys. zł, ale sensowne auta kosztują więcej.
Volkswagen Golf III to nadal dość często spotykane auto na naszych drogach. Jednak... nie w wersji Syncro, czyli z napędem na obie osie. VW zastosował w nim proste, lecz dość trwałe sprzęgło wiskotyczne. Napęd 4x4 łączono z silnikami: 1.8, 2.0, 2.9 VR6 oraz 1.9 TDI. Ceny – od 4,5 tys. zł.
Volvo 850 z napędem 4x4 (AWD) to rzadki widok na rynku wtórnym. Szkoda, bo ostatni „kanciak” szwedzkiego producenta, jeśli jest zadbany, potrafi sprawić sporo frajdy. Silnik 2.4T/193 KM w połączeniu z czterostopniowym „automatem” zapewnia niezłe osiągi. Wysoki komfort podróżowania. Ceny – od 6 tys. zł, kosztowne utrzymanie.
Audi A4 z lat 1995-2001 w wersji quattro to łakomy kąsek na polskim rynku wtórnym. Dynamiczne silniki, dobre własności jezdne (układ 4x4 torsen) i wysoka jakość wykonania to najważniejsze atuty. No i ten prestiż. Ceny: od 7 tys. zł, ale zadbane „A4-ki” quattro kosztują co najmniej 14 tys. zł.
BMW E30 – w „trójce” z lat 1983-94 po raz pierwszy zastosowano napęd na obie osie. Wersja 325ix/170 KM pojawiła się w 1985 r. i miała być odpowiedzią na modele Audi z napędem quattro. Dziś stanowi nie lada gratkę dla fanów marki. Najtańsze egzemplarze wyceniane są na 8 tys. zł, zadbane kosztują dwukrotnie więcej.
Subaru Legacy typoszeregu BE/BH (1999-2003) otrzymało stały napęd na obie osie (rozdział momentu 50:50) i silniki typu bokser. Na plus – wysoka trwałość. Amatorzy off-roadu powinni szukać odmiany Outback ze zwiększonym prześwitem. Ceny: od 10 tys. zł, zadbane auta kosztują 15 tys. zł.
Skoda Octavia I z napędem 4x4 (haldex) pojawiła się na rynku w 1999 roku. Początkowo tylko jako kombi, później także w wersji liftback. Silniki: 1.8T, 2.0 oraz 1.9 TDI. Zdarzają się awarie elektroniki sterującej pracą napędu 4x4. Wciąż wysokie ceny – od 14 tys. zł.
Renault Scénic RX4 bojowo wygląda (21-centymetrowy prześwit), jednak słabo radzi sobie w terenie. Częste wyprawy poza asfalt mogą uszkodzić elementy układu napędowego i sprzęgło wiskotyczne. Duży wybór ofert, ceny zaczynają się od 15 tys. zł.