Logo
Top 10: najlepsze reklamy samochodów

Top 10: najlepsze reklamy samochodów

Autor Piotr Rejowski
Piotr Rejowski

Na każdy samochód, który pojawia się na rynku, przypada co najmniej jedna reklama. Postanowiliśmy przyjrzeć się im z bliska. Oto, co z tego wynikło.

Samochód
Onet
Samochód

Na początek wzięliśmy pod lupę reklamy telewizyjne. Spośród wielu, które pojawiły się mediach, wybraliśmy te najbardziej błyskotliwe, zaskakujące czy po prostu zabawne. Wybór nie był łatwy. Oto nasze subiektywne zestawienie:

10. Volkswagen Sharan

Siłą tej reklamy jest ironia. Młodzi mężczyźni w stylowym kabriolecie naśmiewają się z dumnego właściciela rodzinnego vana ("Fajne auto, co?", "Mała wycieczka na plażę z mamusią i dziećmi?", "Potrzebują dużo miejsca?"). Ku ich zaskoczeniu rzeczywiście pojawia się mama z trójką... "dzieci", które, jak głosi hasło reklamowe na końcu, rzeczywiście "potrzebują dużo miejsca". Miny chłopców są nie do podrobienia.

9. Toyota Vios

Reklama z zaskakującym zakończeniem. Mężczyzna uprawiający jogging na odludziu zauważa zaparkowaną na poboczu Toyotę Vios (model dostępny na rynku japońskim). Przerywa trening, by przyjrzeć jej się z bliska, po czym okazuje się, że to tylko kartonowa atrapa-pułapka ustawiona przez... potwora-ludożercę wyłaniającego się z jeziora. Hasło reklamowe "zniewalająca Toyota" mówi wszystko.

8. Peugeot 206

Reklama popularna również w Polsce. Niezamożny Indus, wpatrując się w stary indyjski samochód, wpada na genialny pomysł, jak przerobić go na wymarzony wóz. Uderza raz przodem, raz tyłem w mur, następnie na masce sadza słonia. Jeszcze kilka uderzeń młotkiem i... gotowe. I tak z wraku powstał Peugeot 206, a przynajmniej jego nieudolna kopia.

7. Ford SportKa

Kontrowersyjna reklama, która nie miała z pewnością pozytywnego odbioru wśród obrońców przyrody. Na początku nic się nie dzieje, widzimy gołębia siedzącego na gałęzi, a w tle sportową odmianę Forda Ka - StreetKa. Ptak w pewnym momencie wzbija się w powietrze i leci w stronę auta. Gdy jest na wysokości maski, ta otwiera się z impetem... Spot miał pokazać, że StreetKa to "diabelski" brat bliźniak "spokojnego" miejskiego Ka.

6. Citroen C4

Zaskakująca i zabawna reklama pokazująca "drugie życie" Citroena C4, który "żyje technologią". Samochód jako "Transformers" w oczekiwaniu na swojego właściciela rozgrzewa się, wykonując ćwiczenia fizyczne na parkingu. Kiedy z powrotem wraca do postaci zwykłego samochodu, rozlegająca się muzyka przywraca go do życia i zaczyna... tańczyć.

5. Fiat Doblo

Kultowa reklama przedstawiająca Fiata Doblo, którym słynni jamajscy bobsleiści zmierzają na igrzyska olimpijskie. Spot w zabawny sposób przedstawia codzienny trening zawodników, którzy musieli sobie w gorącym klimacie radzić z przygotowaniem do zimowych igrzysk. Fiat był oficjalnym partnerem Jamajskiej Federacji Bobsleja.

4. Ford Mustang Shelby GT

Kolejna zaskakująca i zabawna reklama. Widzimy na niej policyjny pościg za Mustangiem Shelby GT. Po zatrzymaniu pirata okazuje się jednak, że za kierownicą siedzi... policjant, który następnie zamienia się miejscami z funkcjonariuszem prowadzącym radiowóz.

3. Audi R8

Jedna ze słynnych reklam, które bazują na lokalnych sympatiach do konkretnych marek samochodów. Dzień z życia mieszkańców włoskiego Maranello - miasta "rodzinnego" Ferrari. Spokój zostaje zakłócony, kiedy ulicami miasteczka przejeżdża krwistoczerwony sportowy samochód i nie jest nim Ferrari. Ludzie wylegają na drogę i złorzeczą kierowcy, który majestatycznie opuszcza Maranello.

2. Fiat Palio

Reklama z zabawnym zakończeniem. Dumny właściciel Fiata Palio zatrzymuje się na czerwonym świetle. Podjeżdża rowerzysta, który nie zdejmując nóg z pedałów podpiera się ręką o maskę auta. Sytuacja powtarza się na kolejnych światłach, aż zirytowany kierowca znajduje zaskakujące rozwiązanie problemu...

1. Renault Clio

Reklama, którą z pełną odpowiedzialnością można nazwać kultową. Długo nie wiadomo, o co w niej chodzi, kiedy chłopak sprzątający bar tańczy z miotłą i wydaje z siebie bliżej nieokreślone dźwięki. Dopiero na koniec, kiedy o określonej godzinie wychodzi przed budynek, okazuje się, że te słowa pochodziły z przejeżdżającego tamtędy codziennie Renault Clio w specjalnej edycji MTV. "Gerappa" śpiewane przez chłopaka to refren utworu Jamesa Browna "Sex Machine". Szeroki uśmiech na twarzy widzów - gwarantowany.

Autor Piotr Rejowski
Piotr Rejowski
Powiązane tematy: