12 koni na tonę

Powód? Dopuszczalna prędkość takiego zestawu na drogach, którymi się poruszaliśmy, to 80 km/h, ale ciągłe postoje (korki) lub wolniej jadące ciężarówki sprawiają, że średnia prędkość nie przekroczyła 50 km/h. Stróż bezpieczeństwa tachografPoza tym czas pracy kierowcy, prędkość pojazdu i ewentualne postoje są na bieżąco rejestrowane przez tachograf, z którego tzw. wykresówki trzeba okazywać przy kontroli drogowej - życie truckera nie jest proste. Na straży przepisów stoi także... elektronika. Mimo wciskania pedału gazu do końca samochód rozpędza się do 88-89 km/h - na więcej nie pozwala komputer. Mijamy bramę lotniska, teraz moja kolej. Po stopniach wchodzę do kabiny, siadam za kierownicą. Możliwości regulacji fotela są niemalże nieograniczone, a leżąca poziomo kierownica to już odległa przeszłość ciężarówek - zakres regulacji znacznie przekracza możliwości aut osobowych. Zkabinyrozciąga się piękny widok, zupełnie nieznany kierowcy Fiata Pandy czy nawet dużej "terenówki". Ale są też minusy - ciężarówka to "dalekowidz", z bliska jest niemalże ślepa. Sytuację ratują zestawy lusterek, które pokazują przestrzeń przy samym pojeździe, ale i tak martwe pola są dość duże. Każdy z kierowców aut osobowych powinien choć raz w życiu usiąść w ciężarówce, być może udałoby się wtedy uniknąć wielu kolizji. Na lotnisku nie było jednak innych pojazdów, więc gabaryty nie sprawiały aż takich kłopotów. Zapinam pasy i tak jak w każdym aucie osobowym odpalam silnik - tym razem 480-konny. Zestaw wskaźników także jakiś znajomy. Wyjątki to obrotomierz, na którym zielone pole (optymalne obroty silnika) rozciąga się między 1 tys. a 1,5 tys. obrotów, oraz dwa wskaźniki ciśnienia w pneumatycznym układzie hamulcowym. "Świszczące" biegiPonieważ jazda odbywa się po płaskim terenie, a na "pace" nic nie ma, z charakterystycznym świstem układu pneumatycznego wrzucam "trójkę" (niższych przełożeń używa się tylko z ładunkiem lub w górach) i ruszam... jak zwykłą osobówką. DAF bardzo szybko wchodzi na obroty i konieczna jest szybka zmiana na wyższy bieg (w podstawowym ustawieniu mamy do dyspozycji 8 przełożeń). Siedzący obok zawodowy kierowca zwraca uwagę, że zanim się dobrze rozpędzę, powinienem spróbować zahamować. I tu kolejny szok - auto z prędkości 20 km/h staje niemalże w miejscu! Hamulce z tarczami, których wielkość robi na laiku wrażenie, są naprawdę bardzo skuteczne. Przy większych prędkościach wspomaga je również hamulec silnikowy. Na dojazdówkach do pasa startowego nawierzchnia nie jest idealnie równa i mam okazję sprawdzić komfort podróżowania. Aby był on jak największy, kabina naszego DAF-a jest niezależnie zawieszona, a dodatkowa kompensacja odbywa się za pomocą fotela kierowcy. W sumie nie jest źle, ale osobie przyzwyczajonej do osobówek całość wydaje się dość chybotliwa. Nasz kierowca skwitował taką uwagę tylko szyderczym uśmieszkiem.Kompletnym fiaskiem natomiast skończyła się próba manewrowania. Choć ruchy naczepy okazują się przewidywalne (kręcimy kierownicą w prawo, naczepa jedzie w lewo itd.), wielkość zestawu wymaga niepodważalnych umiejętności i wyczucia gabarytów - wjazd tyłem w boczną dróżkę szybko zakończył się na trawie. Podobnie jak samochody osobowe, na przestrzeni lat zmieniły się również ciężarówki, które pod względem obsługi i wyposażenia coraz bardziej przypominają swoich "braci". Gdyby tylko nie ta wielkość...