Także i ten weekend nie należał do najszczęśliwszych. W całym kraju wydarzyło się wiele wypadków, w których już zginęło 10 osób. Największy korek miał miejsce na krajowej drodze nr 11 pomiędzy miejscowością Bobolice a Koszalinem. W wyniku licznych kolizji oraz robót drogowych, jego długość osiągnęła w rekordowym momencie 60 kilometrów.

Gigantyczny korek utworzył się na krajowej jedenastce; między Bobolicami a Koszalinem w Zachodniopomorskim. W południe sznur samochodów sięgał tam sześćdziesięciu kilometrów. Policja apeluje, by unikać drogi numer 11 i jechać ostrożnie. W całym kraju w weekend doszło do wielu wypadków: nie żyje już co najmniej 10 osób.

Wielokilometrowy korek utworzył się także na trasie łączącej Katowice z Wisłą, gdzie doszło do kolizji sześciu pojazdów.

Źródło: KGP