Zaplanowane i kilkakrotnie przesuwane wejście modeli 159, Brera, Spider i MiTo na rynek północnoamerykański ponownie wstrzymano. Na winie jest obecny kryzys finansowy. W USA samochody mediolańskiego producenta miały być sprzedawane w salonach Maserati, ale na razie do Stanów trafiło tylko kilka sztuk sportowego 8C Competizione. Ciekawostką jest, że MiTo powinno pojawić się w salonach Mini, kuriozalna umowa między Alfa Romeo i BMW została już podpisana. I chociaż MiTo większe jest od Mini, auta postrzegane są jako konkurencja.
Na razie nie wiadomo też, jak zakończy się sprawa produkcji za oceanem samochodów włoskiego producenta. Pierwotnie mówiono o rozpoczęciu produkcji w roku 2011 lub 2012. Fiat prowadzi rozmowy z koncernami Chrysler, GM i Ford w sprawie przejęcia niektórych zakładów produkcyjnych. Bardzo prawdopodobna wydaje się możliwość budowy zupełnie nowego zakładu, poważnym kandydatem jest kanadyjska prowincja Ontario. Pod uwagę brane są również lokalizacje w USA czy Meksyku. Fabryka miałaby dać pracę ok. 2000 osobom, a cały projekt miałby pochłonąć inwestycję w wysokości miliarda euro. Największym problemem są prognozy rozwoju rynku samochodów osobowych USA na najbliższe lata, gdyż dotychczasowy spadek sprzedaży ma się zwiększyć w przyszłym roku o kolejne 10 procent, a najwięksi pesymiści mówią nawet o dwa razy większym zmniejszeniu sprzedaży.
Ostatnim modelem w większych ilościach sprzedawanym przez Alfa Romeo w USA, był model 164, który powstał przy współpracy koncernu Fiat i szwedzkiej firmy Saab. Bardzo dobrze przyjęty został w USA pierwotny model Spider. W Stanach Zjednoczonych popularny był również model 75, znany za oceanem jako Milano. Był to ostatni klasyczny sedan marki z napędem na tylne koła i systemem Transaxle, czyli skrzynią biegów przy tylnej osi. Auto popularne było również w Europie. Za siedem lat produkcji powstało ponad 380 tys. egzemplarzy tego modelu.