Mistrzostwa, które przed ponad półwiekiem zorganizował Bill France, są obecnie wielkim, przynoszącym kolosalne dochody, przedsiębiorstwem. System punktowy, a także wyrównana stawka powodują, że walka o końcowe zwycięstwo toczy się do ostatniego wyścigu. Tych w ciągu ostatniego roku rozegrano aż 36. W większości zawodów regularnie startowały 43 samochody. W minionym sezonie mistrzem został Matt Kenseth, który co prawda wygrał tylko jedne zawody, ale w pozostałych regularnie dojeżdżał do mety na czołowych pozycjach.W tym roku NASCAR (National Association for Stock Car Auto Racing) traci swego długoletniego tytularnego sponsora - tytoniową firmę RJ Reynolds. Nie będzie już więcej zawodów stock cars o Puchar Winstona. Organizatorzy tej najpopularniejszej amerykańskiej serii jednak się nie martwią. Błyskawicznie pojawił się nowy kontrahent telefoniczny - gigant Nextel. Nowy sponsor za 10-letni kontrakt zaoferował 700 milionów dolarów. Teraz, tak jak poprzednio z Winstonem, znów będą się dobrze sprzedawały koszulki, czapeczki oraz inne gadżety z logo nowego sponsora mistrzostw.Z ogromnej popularności NASCAR chciałyby uszczknąć coś dla siebie dwie pozostałe serie dla jednomiejscowych samochodów wyścigowych, czyli IRL i CART. Indy Racing League pojawił się w 1996 roku, kiedy Tony George, właściciel słynnego toru w Indianapolis, zdecydował się przywrócić do życia starą amerykańską tradycję - wyścigów na torach owalnych. Doszło do otwartego konfliktu z CART, który organizował zawody także na torach drogowych. Początkowo wygrywał starszy i mocniejszy rywal. Po pewnym czasie jednak nową serią zainteresowały się dwa japońskie koncerny samochodowe - Toyota i Honda, a z mistrzostw CART do IRL przeszły najbardziej znaczące zespoły Rogera Penskego, Chipa Ganassiego, Morrisa Nunna oraz Michaela Andrettiego.Seria Indycar wciąż szuka sposobów na przyciągnięcie nowych teamów. Można to uczynić przez obniżenie kosztów. Jednym z nowych pomysłów jest dopuszczenie na wzór Formuły 1 do używania tylko jednego silnika w czasie wyścigowego weekendu. Każdy samochód będzie musiał w sezonie 2004 korzystać z tej samej jednostki napędowej zarówno w kwalifikacjach, jak i w wyścigu. Dotychczas Toyota, Honda i Chevrolet przygotowywały specjalny silnik na czasówkę.Nad serią CART (Championship Auto Racing Teams) gromadzą się czarne chmury. Nie pomogły nawet próby wprowadzenia tych zawodów do Europy. W mistrzostwach Champ Car z roku na rok zmniejsza się liczba startujących zespołów i kierowców. Przed bankructwem CART uchronił zakup większości akcji przez spółkę Open Wheel Racing Series (OWRS). Właściciele OWRS, Paul Gentilozzi, Kevin Kalkhoven i Carl Russo, zamierzają utrzymać Champ Car World Series jako mieszankę wyścigów na owalach, torach drogowych i ulicznych. Planuje się połączenie zawodów samochodowych z koncertami rockowymi. Zapewne ekipa CART przestanie się także wyprawiać na nasz kontynent. Czy to jednak utrzyma przy życiu umierającą serię. Wcześniej czy później prawdopodobnie dojdzie do połączenia obu konkurencyjnych serii CART i IRL.W USA coraz większą popularność zdobywają zawody dla samochodów sportowych i prototypów. Na polach startowych mistrzostw ALMS (American Le Mans Series) oraz Grand-Am (Grand-Am Road Racing Association) pojawia się coraz więcej samochodów. Najbardziej znanym wyścigiem jest tutaj niewątpliwie Rolex 24 Hours of Daytona.
Galeria zdjęć
1/4 Amerykańskie ściganie
2/4 Amerykańskie ściganie
3/4 Amerykańskie ściganie
4/4 Amerykańskie ściganie
