Nowość w ofercie Audi Q7 będzie łączyć znany silnik 3,6 FSI (206 kW/280 KM) z jednostką elektryczną o mocy 37,5 kW (51 KM). Mniej popularna równoległa konfiguracja według producenta oszczędza masę i zmniejsza straty mechaniczne w porównaniu do seryjnego układu. Silnik spalinowy produkujący maksymalnie 375 Nm wspomagany będzie momentem obrotowym silnika elektrycznego o wartości 285 Nm. Poprzez 6-biegową przekładnię Tiptronic napędzane będą wszystkie cztery koła. System quattro w standardowych warunkach 60% siły napędowej przesyła na tylną oś.

Hybrydowe Q7 przyśpiesza od 0 do 100 km/h w 7,6 s (standardowe Q7 3,6 FSI w 8,5 s), w cyklu mieszanym auto zużywa 8,2 l/100 km (Q7 3,6 FSI 10,6 l/100 km) i odpowiednio obniżyły się także emisje CO2. Zmiany dotknęły także wybranych komponentów, tak więc np. pompa wspomagania kierownicy jest teraz elektryczna.

Audi Q7 3,6 FSI Hybrid będzie tzw. pełnowartościowym hybrydem, który może być eksploatowany wyłącznie na prąd. Zamiast koła zapasowego znajdziemy tu akumulatory Ni-MH (288 V), które poprzez silnik elektryczny mogą rozpędzić auto do 45 km/h i zapewnić zasięg ok. 2 km. Kombinowany układ napędowy może pracować w trzech trybach: silniki mogą działać każdy osobno bądź oba wspólnie.

Zwłaszcza w eksploatacji miejskiej jazda wyłącznie na silnik elektryczny – chociaż krótkotrwała – pozytywnie odbije się na zużyciu paliwa. System oczywiście wykorzystuje rekuperacji energii kinetycznej podczas hamowania, kiedy poprzez silnik elektryczny w trybie generatorowym doładowywane są akumulatory. Jeśli silnik spalinowy nie jest potrzebny do jazdy, do prędkości 115 km/h jest samoczynnie wyłączany.

Kompaktowy zestaw akumulatorów umożliwił zachowanie trzech rzędów siedzeń. Przy relatywnie wysokiej masie własnej auta 40 kg silnika elektrycznego i 69 kg akumulatorów zdają się być niewielkim przyrostem masy.