Flota samochodów Audi S4 z charakterystycznym grzybkiem radaru Ramer to zła wiadomość dla autostradowych rekordmanów. Pod maską silnik 4,2 V8, oferujący 253 kW (344 KM),oraz stały napęd na obie osie quattro – taka technika wzbudza respekt. Nie rzucające się w oczy limuzyny będą prawdziwym „młotem na czarownice”, zwłaszcza gdy pozbawiono je ogranicznika prędkości. Czy więc na polskich drogach będzie bezpieczniej?
Niestety nie. Bolidy sfotografowane przez fotografa-amatora nie należą do polskiej policji. Flota czarnych Audi S4 przeznaczona jest dla słowackiej drogówki, która polubiła samochody koncernu VW Group. Tak więc uważajcie, już nie tylko czarny Passat V6 Syncro będzie na Słowacji ścigał niezdyscyplinowanych kierowców.