Ciekawe nowości pod maską Audi TT nie są związane wyłącznie z zamontowaniem turbodiesla TDI. Oczekuje się również wersji sportowych w dwu poziomach modyfikacji, nazwanych zgodnie z tradycją S i RS. Wersja „S” trafi do osób uzależnionych od prędkości już w przyszłym roku. Napędzana będzie wzmocnioną odmianą turbodoładowanego silnika 2,0 TFSI o mocy 300 koni, która w wersji o mocy 265 koni pojawiła się pod maską hot-hatcha Audi S3. Rok później do sprzedaży trafi również najostrzejsza „tetetka” z przydomkiem „RS”, napędzana doładowaną wersją rzędowej 5-cylindrówki 2,5 l, zapożyczonej z amerykańskiej Jetty. Silnik ten powstał przez rozpołowienie 10-cylindrówki 5,2 l z Audi S6/S8 i zapowiada niezapomniane wrażenia z jazdy. Oczekiwana moc ma sięgnąć 370 koni. W obu wypadkach standardową 6-stopniową przekładnię manualną będzie można zastąpić dwusprzęgłowym układem S-Tronic (DSG).