Czy oferty sprzedaży nowych samochodów pod koniec roku kalendarzowego naprawdę są opłacalne? To akurat każdy kierowca musi sam rozważyć, porównać propozycje poszczególnych marek i w zależności od potrzeb wybrać to, co bardziej mu odpowiada – zniżka przy zakupie, lepsze wyposażenie czy może korzystniejszy sposób finansowania.
Szczegółowa analiza jest niezbędna, bo czasami może się okazać, że dana oferta nie jest tak korzystna, jak zachwalają reklamy, warto więc poczekać i kupić samochód z kolejnego rocznika. Potwierdza to Wojciech Drzewiecki z firmy Samar: Może się bowiem okazać, że zakup auta w promocji nie jest wcale taką okazją, na jaką liczymy.
Nasz wybrany pojazd już wcześniej mógł kosztować tyle samo, jednak przed promocją jego cena na chwilę wzrosła, żeby potem znów spaść. Żeby ułatwić analizę oferty salonów samochodowych, przedstawiamy proponowane przez nie promocje.
Dlaczego w naszym zestawieniu nie uwzględniliśmy wszystkich marek samochodowych? Ponieważ wzięliśmy pod uwagę przede wszystkim te, które naszym zdaniem udzielają najkorzystniejszych rabatów lub pozwalają na uzyskanie jak najlepszego wyposażenia w atrakcyjnej cenie.
Galeria zdjęć
1/15 Sprzedawcy prześcigają się w oferowaniu różnego rodzaju promocji. Pytanie tylko: czy wszystkie są wystarczająco atrakcyjne?
2/15 Najwyższy rabat można uzyskać w przypadku Doblò, na które przewidziano zniżkę w wysokości 11 400 zł. Fiat na Qubo oraz 500L Trekking proponuje o 300 zł mniejszy rabat, a na wybrane wersje „500-ki” obowiązuje upust 10 100 zł. Wysokie rabaty dotyczą również 500L oraz 500X – odpowiednio 9700 zł i 9100 zł.
3/15 Najwięcej można zyskać na zakupie ix35 – maksymalny rabat to 29 000 zł. Następcę tego modelu – Tucsona – kupicie ze zniżką 9000 zł, a i30 oraz i40 są tańsze o 8000 zł. W przypadku i20 rabat na benzyniaki to 5000 zł, a na diesle – 7000 zł.
4/15 Cherokee Trailhawk V6 3.2 l z 2014 roku jest dostępne z upustem sięgającym 23 000 zł. Auto ma 3-letnią gwarancję bez limitu kilometrów (składa się na nią 2-letnia gwarancja producenta i roczne ubezpieczenie od awarii elektromechanicznych). Z tego rocznika są jeszcze przednionapędowe modele Renegade Limited 1.4 Mair z silnikiem o mocy 140 KM, kosztujące nawet o 11 000 zł mniej. W tym przypadku samochód ma 5-letnią gwarancję, ograniczoną przebiegiem 150 tys. km.
5/15 Najwięcej mogą zyskać nabywcy Pajero – upust wynosi 20 000 zł. ASX 1.6 Inform kosztuje o 13 400 zł mniej, a ASX Blue Sky Edition jest tańszy o 9000 zł, poza tym klient ma do wyboru różne formy kredytowania bez odsetek (50/50, 3 x 33 proc. czy 4 x 25 proc.).
6/15 Najwięcej zyskuje się w przypadku Antary (minus 20 000 zł). Zniżka na Astrę czwartej generacji wynosi 13 800 zł (sedan i hatchback), 11 000 zł na kombi, a na wersję GTC – 10 800 zł. W przypadku Merivy przewidziano upust 9000 zł, rabat na Insignię i Zafirę wynosi 5000 zł, na Mokkę – 4000 zł, a na Corsę i Adama – po 3000 zł.
7/15 Największy rabat (10 000 zł) można uzyskać przy zakupie Pulsara ze 190-konnym, doładowanym benzyniakiem. Decydując się na nowego X-Traila ze 130-konnym dieslem i napędem na wszystkie koła, można liczyć na zniżkę w wysokości 7500 zł. Z kolei w przypadku Qashqaia maksymalny upust to 7000 zł. Poza tym bez dopłaty otrzymuje się gwarancję rozszerzoną do 5 lat. Można skorzystać również z kredytu 3 x 33 proc., natomiast ubezpieczenie to 2,9 proc. wartości samochodu.
8/15 Dzięki akcji wyprzedażowej Peugeota 208 1.2/82 KM można mieć za minimum 36 500 zł zamiast 41 700 zł. Od tej samej kwoty w promocji zaczynają się ceny modelu 301 z benzyniakiem 82 KM (cena katalogowa 41 900 zł). Za 308 trzeba zapłacić co najmniej 50 500 zł zamiast 59 900 zł, a za 2008 – 47 500 zł (bez promocji jest to 55 300 zł). Peugeot 3008 kosztuje od 64 900 zł, a Partner Tepee – od 47 000 zł.
9/15 W przypadku Mégane’a Grandtoura, Fluence’a i duetu Scénic oraz Grand Scénic rabat wynosi 10 000 zł. Kadjara można kupić o 4000 zł taniej. Clio, i Captur są o 10 proc. tańsze przy kredycie 3 x 30 proc. W ofercie dla firm Clio oraz Captura można kupić ze zniżką 18,7 proc. Do każdego modelu można też dobrać komplet zimówek za 1 zł.
10/15 Seat proponuje promocyjną sprzedaż modeli na rok 2016. Dzięki tej ofercie taniej można kupić niektóre wersje Leona. Na odmianę Reference zniżka wynosi 7000 zł, na Style – 6400 zł, a na usportowiony model FR – 6600 zł. Każdy Seat ma 4-letnią gwarancję mechaniczną.
11/15 Największa zniżka – 28 000 zł – obowiązuje na Land Cruisera 150. Ten samochód można kupić od 199 000 zł. Aygo po uwzględnieniu rabatu 6500 zł kosztuje minimum 34 300 zł, a Yaris – 36 900 zł po obniżce 6000 zł. Korzystną ofertę przygotowano też na Aurisa. Dzięki zniżce w wysokości 13 500 zł można go mieć za 56 900 zł. Maksymalny rabat na Corollę to 8000 zł, RAV4 – 17 000 zł, na Verso – 16 320 zł, a na Hiluxa – 8210 zł.
12/15 Najkorzystniejsza oferta dotyczy Yeti kupowanego w kredycie, bo wówczas zniżka wynosi 12 200 zł (bez finansowania: 5700 zł). Decydując się na Rapida, można zyskać 4700 zł, promocja na Octavię to 1900 zł, a na Octavię Combi oraz Citigo – 1000 zł. Zniżki są również na opcjonalne wyposażenie.
13/15 Najniższą zniżkę można uzyskać w przypadku najmniejszego modelu, czyli up!-a – 3500 zł. Upust na każdą z wersji Golfa (hatchback, kombi, Sportsvan) wynosi 9000 zł. Modele Beetle, Jetta oraz Passat (sedan i kombi) są tańsze o 10 000 zł, a Scirocco, CC i Sharan kosztują o 15 000 zł mniej. Największe rabaty przewidziano na SUV-y – Tiguan jest tańszy o 22 000 zł, natomiast Touareg o 20 000 zł.
14/15 W przypadku V40 zysk to minimum 10 300 zł, V40 Cross Country jest tańsze o 18 000 zł, S60 – o 15 000 zł, V60 – o 17 500 zł, a XC60 można kupić o 16 000 zł taniej. Modele V70 i S80 z najwyższym poziomem wyposażenia i „automatem” można mieć od 150 000 zł, a XC70 od 167 000 zł – wszystkie z dieslami.
15/15 Planując zakup samochodu, warto przyjrzeć się każdej promocji, także takiej, która wynika z wyprzedaży aut wyprodukowanych w kończącym się roku. Trzeba jednocześnie pamiętać, że polski rynek jest wyjątkowy pod względem przywiązania kupujących do daty produkcji pojazdu, a nie daty pierwszej rejestracji. Poza tym należy uważnie przeanalizować oferty sprzedawców i pamiętać, że na polskim rynku promocja goni promocję. Koniec jednej często oznacza początek następnej. A to kolejna szansa na oszczędniejszy zakup pojazdu, i to już młodszego. Wojciech Drzewiecki, Samar