Największy spadek w ciągu pierwszych 6 miesiący 2012 roku odnotowali sprzedawcy nowych samochodów we Włoszech, bo aż 20 proc. Nieco lepiej wypadła Francja, gdzie sprzedano o 14 proc. mniej. Jednak niemieckie statystki są zafałszowane, gdyż wiele z teoretycznie sprzedanych samochodów wciąż zalega place i nie trafiło bezpośrednio do klienta. Statystyki mówią, że dotyczy to 11 proc. z wyprodukowanych w tym kraju 479 385 aut osobowych.

Część z samochodów, które znajdują się u dilerów zostanie sprzedana jako mało używane, co oznacza spadek ich ceny nawet do 20 proc. Dzisiaj w Niemczech nowy samochód możemy kupić u dilera nawet o 12 proc. taniej od ceny wyjściowej. Jednak największe zniżki (średnio 14,7 proc.) oferuje Fiat i PSA (14,1 proc.).

W okresie od stycznia do końca lipca 2012 roku w Europie sprzedanych zostało 8 035 439 nowych samochodów, co w porownaniu z analogicznym okresem minionego roku oznacza spadek o 4,9 proc. Znacznie gorsza była sprzedaż w samym lipcu 2012 r. - 970 271 egz. (-8,2 proc.).